Ryan Gosling i Russell Crowe u reżysera "Iron Mana 3"
Ryan Gosling i Russell Crowe są typowani do zagrania głównych ról w nowym filmie Shane'a Blacka, "The Nice Guys".
Akcja obrazu rozegra się w latach 70. XX wieku w Los Angeles. Fabuła skoncentruje się na dwóch bohaterach. Jeden z nich, Jackson Healy, alkoholik na odwyku, jest osiłkiem do wynajęcia. Drugi, Holland March, to prywatny detektyw z problemem alkoholowym. Losy obojga połączy samobójstwo przemijającej gwiazdy porno, której ciocia jest przekonana, że jej siostrzenica żyje. Detektyw March, potrzebujący pieniędzy, podejmuje się zlecenia i w ciągu kilku dnia trafi w sam środek głośnego zabójstwa, łączącego się dziwnie ze światkiem amerykańskiego przemysłu samochodowego.
Scenariusz filmu napisali Shane Black i Anthony Bagarozz. Za kamerą stanie Shane Black ("Iron Man 3"), a za produkcję odpowiada Joel Silver.
Ryan Gosling zagrał ostatnio w obrazie "Tylko Bóg wybacza" (2013). Wkrótce aktora zobaczymy w muzycznym melodramacie Terrence'a Malicka, "Knight of Cups".
W minionych miesiącach Russella Crowe'a mogliśmy podziwiać w filmach "Noe: Wybrany przez Boga" oraz "Zimowa opowieść". Na swoją premierę czeka dramat "The Water Diviner" w reżyserii i z udziałem 50-letniego aktora.