Nie tylko "Prawdziwy ból". W tych produkcjach Polska odegrała ważną rolę
Do kin właśnie wszedł film "Prawdziwy ból" Jesse’ego Eisenberga, którego akcja toczy się w Polsce. Sam reżyser przyznał, że to jego "list miłosny" do naszego kraju. Nie jest to jedyna zagraniczna produkcja, w której Polska odgrywa ważną rolę. Motyw państwa nad Wisłą pojawia się również m.in. u Spielberga, Kassovitza, Glazera czy Lyncha.
Od 8 listopada możemy oglądać w kinach "Prawdziwy ból" Jesse’ego Eisenberga, w którym wystąpił razem z Kieranem Culkinem ("Sukcesja"). Film reżysera i aktora znanego z takich dzieł jak "The Social Network" czy "Iluzja" opowiada o nowojorskich kuzynach, którzy udają się w podróż po Polsce śladami swojej zmarłej, ukochanej babci. Podczas pełnej humoru i wzruszeń wyprawy bohaterowie odkrywają swoje polsko-żydowskie korzenie. Dla Eisenberga tytuł ma osobisty wymiar, ponieważ część jego rodziny pochodzi z Krasnegostawu (woj. lubelskie). Hollywoodzki gwiazdor stara się nawet o polskie obywatelstwo. Jednak kraj nad Wisłą stanowi ważne miejsce akcji nie tylko w "Prawdziwym bólu". Ten motyw pojawia się również w takich zagranicznych filmach jak "Azyl", "Lista Schindlera", "Jakub kłamca", "Strefa interesów" czy "Niewinne".
"Azyl"
Po polską historię sięgnęła Niki Caro, nowozelandzka reżyserka filmu "Azyl" z 2017 roku. Scenariusz powstał na bazie bestsellerowej powieści Diane Ackerman "Azyl. Opowieść o Żydach ukrywanych w warszawskim ZOO". Produkcja przedstawia losy rodziny Żabińskich, która podczas II wojny światowej ratuje prześladowanych przez III Rzeszę. Antonina i Jan ukrywali uciekinierów z getta w swoim opuszczonym zoo. Warszawiacy zapewniali im schronienia w szopach, stajniach, a także własnej dyrektorskiej willi. Oprócz tego działacze konspiracyjni pomagali im zdobyć nowe dokumenty. W rolach Antoniny i Jana Żabińskich wystąpili dwukrotnie nominowana do Oscara Jessica Chastain ("Służące") oraz Johan Heldenbergh ("Aida"). W filmie zagrali też Daniel Bruhl ("Bękarty wojny") i Efrat Dor ("Flash").
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Moje wielkie odkrycie". Kieran Culkin o pobycie w Polsce
"Lista Schindlera"
Rozmawiając o historii Polski w zagranicznej kinematografii, nie możemy nie wspomnieć o słynnej "Liście Schindlera" Stevena Spielberga. Amerykański reżyser postanowił opowiedzieć poruszającą historię niemieckiego przemysłowca Oskara Schindlera, właściciela krakowskiej fabryki Emalia, który zatrudniał i ratował Żydów. Szacuje się, że biznesmen ocalił 1200 osób w trakcie II wojny światowej. Jedna z trzech pierwszych premier filmu odbyła się właśnie w Krakowie, 4 marca 1994 roku. W tytule wystąpiła plejada międzynarodowych gwiazd: Liam Neeson ("Uprowadzona"), Ben Kingsley ("Gandhi"), Ralph Fiennes ("Grand Budapest Hotel"), Caroline Goodall ("Projektantka") oraz Andrzej Seweryn ("Ostatnia rodzina"). Scenariusz stworzył Steven Zaillian ("Dziewczyna z tatuażem"). "Lista Schindlera" zgarnęła aż siedem Oscarów.
"Pianista"
Choć za ten kultowy film odpowiada Roman Polański, "Pianiście" zdecydowanie bliżej do zagranicznej produkcji, o czym świadczy m.in. obsada z Adrienem Brodym ("Peaky Blinders") w roli głównej. Aktor wciela się w postać Władysława Szpilmana, polskiego pianisty żydowskiego pochodzenia, który walczy o życie w okupowanej, obróconej w ruinę Warszawie. Znakomity artysta unika wywiezienia do getta. Na jego drodze staje niemiecki oficer, a między mężczyznami rodzi się przyjaźń wystawiona na ciężką próbę. W obsadzie znaleźli się też Thomas Kretschmann ("Stalingrad"), Emilia Fox ("Zaczarowane baletki"), Ed Stoppard ("Templariusze") oraz Frank Finlay ("Powrót muszkieterów"). Za scenariusz odpowiada Ronald Harwood ("Australia"). "Pianistę" nagrodzono trzema Oscarami.
"Strefa interesów"
Trudna historia Polski niedawno zainteresowała także brytyjskiego reżysera Jonathana Glazera ("Pod skórą"). Zdobywca dwóch Oscarów (w tym dla najlepszego filmu międzynarodowego), "Strefa interesów" to przytłaczający obraz rodziny Rudolfa Hössa, komendanta obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Żołnierz i jego żona Hedwiga wraz z dziećmi układają sobie sielskie życie w domu z zadbanym ogrodem i szklarnią, które znajdują się tuż obok miejsca zagłady Żydów. Wstrząsające role Christiana Friedela ("Biała wstążka") i Sandry Huller ("Anatomia upadku") składają się na jeden z najmocniejszych filmów 2023 roku.
"Jakub kłamca"
W czasach okupacji Polski przez Niemcy Jakub, biedny właściciel żydowskiej kawiarni, musi zamieszkać w getcie. Przystosowanie się do tych warunków przychodzi mu z trudem. Któregoś razu łamie godzinę policyjną i trafia na posterunek. Tam udaje mu się usłyszeć w radiu o zwycięstwie wojsk sowieckich nad niemieckimi. Po powrocie do getta opowiada o tym młodemu bokserowi Miszy, a ten przekazuje nowinę pozostałym mieszkańcom. Gdy Jakub dostrzega, jak w przygnębionych ludziach budzi się wola przetrwania, zaczyna wymyślać kolejne optymistyczne historie. Twierdzi, że ma dostęp do tajnej rozgłośni. Gdy Niemcy dowiadują się o rzekomym nielegalnym radiu, rozpoczynają obławę. W ekranizacji powieści Jurka Beckera zagrali Robin Williams ("Buntownik z wyboru"), Alan Arkin ("The Kominsky Method"), Liev Schreiber ("Ray Donovan") oraz Armin Mueller-Stahl ("Blask"). Film z nakręcił w 1999 roku Peter Kassovitz.
"Niewinne"
Do szpitala francuskiego Czerwonego Krzyża trafia zakonnica z położonego niedaleko klasztoru. Siostra błaga o pomoc lekarkę. Młoda kobieta trafia do zakonu, gdzie odkrywa, że doszło tam do zbiorowych gwałtów popełnionych przez rosyjskich żołnierzy. Wskutek zbrodni kilka zakonnic zaszło w ciążę i niedługo urodzi. Ta przejmująca historia rozgrywa się w Polsce w 1945 roku i pokazuje cierpienie kobiet podczas wojny. W filmie Anne Fontaine ("Coco Chanel") zagrały Lou de Laâge ("Oddychaj"), Vincent Macaigne ("Irma Vep"), a także Joanna Kulig ("Zimna wojna"), Agata Buzek ("Rewers") oraz Agata Kulesza ("Róża").
"Poza zasięgiem"
Chociaż dobrze znany widzom kina akcji klasy B Steven Seagal ("Nico – ponad prawem") zazwyczaj biega z bronią po ulicach Stanów Zjednoczonych lub bardziej egzotycznych krajów, w filmie Po-Chih Leonga ("Detonator") gwiazdor wylądował w Warszawie. Stolica nie pojawia się w formie pocztówki, ale stanowi centrum akcji całego tytułu z 2004 roku. Były agent specjalny William Lansing w mieście nad Wisłą próbuje odnaleźć zaginioną nastolatkę. W trakcie swojej misji trafia na top mafii handlującej ludźmi. Oglądając ten obraz, możemy zobaczyć warszawską Starówkę, Bibliotekę UW, Politechnikę Warszawską oraz oczywiście Pałac Kultury i Nauki. W "Poza zasięgiem" zagrali także Matt Schulze ("Szybcy i wściekli 5"), Robbie Gee ("Przekręt"), a także Katarzyna Walter ("Idol"), Agnieszka Wagner ("Ciemna strona Wenus") i Ida Nowakowska ("Wyszyński – zemsta czy przebaczenie").
"Inland Empire"
Łódź od dawna inspiruje filmowców. Miasto podbiło też serce Davida Lyncha, który właśnie tutaj nakręcił jeden ze swoich najbardziej szalonych tytułów. Trudno opisać fabułę "Inland Empire", który przypomina raczej surrealistyczny koszmar, ale nie da się nie zauważyć wielu polskich motywów. U Lyncha pojawiają się nie tylko nasz język, ale także dawna polsko-romska legenda, wątek przeklętej polskiej produkcji, która została przerwana z powodu morderstwa na planie czy też najstarszy i najsłynniejszy w naszym kraju cyrk "Zalewski". Ten film to lynchowska podróż po Łodzi. W obsadzie dzieła z 2006 roku znaleźli się Laura Dern ("Wielkie kłamstewka"), Jeremy Irons ("Lolita"), Justin Theroux ("Maniac"), Harry Dean Stanton ("Paryż, Teksas"), Peter J. Lucas ("Ostatnia misja") oraz Karolina Gruszka ("Dom pod Dwoma Orłami").