Sam Neill zmaga się z rzadkim nowotworem, ale... nie jest nim zainteresowany. "To jest poza moją kontrolą"
Słynny dr Alan Grant z "Parku Jurajskiego" wyznał, że jest gotowy na odejście z tego świata. W marcu tego roku 76-letni aktor po raz pierwszy opowiedział o swoich zmaganiach z rzadkim nowotworem, chłoniakiem nieziarniczym. Teraz przyznaje, że nie boi się śmierci. Przeraża go tylko emerytura.
Od czasu gdy na początku zeszłego roku Neill otrzymał straszną diagnozę, zdążył już przejść przez piekło. Po około trzech miesiącach chemioterapii okazało się, że leki przestały działać, a choroba się rozwija. Wówczas lekarze zdecydowali się zastosować rzadki lek przeciwnowotworowy.
Od roku gwiazdor jest w remisji, ale wymaga codwutygodniowych infuzji. Wie jednak, że w pewnym momencie także i ta kuracja okaże się nieskuteczna. Ale jest na to przygotowany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci
Śmiertelnie chory Sam Neill nie zwalnia tempa
Urodzony w Irlandii Północnej aktor nie zamierza się poddać. Wciąż ma dużo do zrobienia i nie chce dać się pogrążyć smutnym rozmyślaniom. Dlatego też udał się do Australii Zachodniej, gdzie pracował nad drugim sezonem miniserialu "Dwunastu", i wrócił na plan adaptacji powieści Liane Moriarty "Jabłka nigdy nie spadają". Zdjęcia odbywały się w Gold Coast, a towarzyszyła mu w nich Annette Bening. Produkcja ta została jednak wstrzymana przez strajk amerykańskich aktorów i scenarzystów.
TELUS Presents: The Twelve
To dobry czas, by napisać książkę
Choroba skłoniła Neilla do snucia refleksji nad całym swoim życiem. W ciągu kilku miesięcy napisał autoironiczną, ale podnoszącą na duchu książkę pt. "Did I Ever Tell You This?".
Opisuje w niej swoją emigrację z Irlandii do Nowej Zelandii, zmianę imienia z Nigel na Sam, miłość do Australii oraz rodziny i radość, jaką daje mu pielęgnowanie własnej winnicy. Powieść aktora to także zbiór zabawnych historii zgromadzonych przez ponad cztery dekady bycia aktorem o światowej sławie.
Napisał ją przede wszystkim z myślą o swoich dzieciach i wnukach. – Pomyślałem, że byłoby wspaniale, gdyby poznali kilka moich historii – powiedział w rozmowie z Australian Story. – Może nie będzie mnie tu za miesiąc lub dwa. Zostawimy coś dla nich.
Kariera Sama Neilla
W trakcie swojej długiej kariery, która na dobre rozpoczęła się w 1979 roku po roli u boku Judy Davis w "Mojej wspaniałej karierze" Gillian Armstrong, Neill był bardzo zapracowanym aktorem. Niemal każdy rok przynosił przynajmniej jedną produkcję z jego udziałem.
Neill występował z najlepszymi: Jeffem Goldblumem i Laurą Dern w "Parku Jurajskim", Meryl Streep w "Krzyku ciemności" (to jedyna jego doceniona statuetką rola, za którą otrzymał Nagrodę AFI przyznawaną przez Australijski Instytut Filmowy), Nicole Kidman w "Martwej ciszy" i Seanem Connerym w "Polowaniu na Czerwony Październik".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W jego filmografii nie zabrakło i polskiego akcentu: Neill współpracował bowiem z Andrzejem Żuławskim przy "Opętaniu", w którym wystąpił obok Isabelle Adjani.
Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.