Sam Neill wraca do pracy po walce z rakiem. Leczenie przynosi skutki
W połowie marca Sam Neill ujawnił światu, że rok temu zdiagnozowano u niego rzadką chorobę krwi. Gwiazdor "Parku Jurajskiego" nie ukrywa, że bał się raka i "potencjalnie umiera", ale dziś już nie pisze czarnych scenariuszy. 75-latek bierze się nawet do pracy nad kolejnym projektem.
Sam Neill wraca do pracy
Sam Neill ujawnił, że choruje na raka krwi na łamach swojej książki "Did I Ever Tell You This" (ang. czy kiedykolwiek ci o tym opowiadałem). Aby ostudzić emocje, które miały wybuchnąć w mediach społecznościowych, zapewnił, że sytuacja jest pod kontrolą. Ostatnio potwierdził to w programie śniadaniowym u Lorraine Kelly.
- Około rok temu bałem się raka, ale od ośmiu miesięcy jestem w remisji. W przyszłym tygodniu zaczynam pracę, więc wszystko jest w porządku - powiedział w programie "Lorraine" brytyjskiej stacji ITV.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jurassic World Dominion (2022) - zwiastun
Aktor opowiedział przy okazji, że diagnoza i rozpoczęcie leczenia skłoniły go do spisania swoich wspomnień. - Musiałem przejść chemioterapię, nie miałem nic do roboty, więc pomyślałem, dlaczego nie zacząć pisać. Po kilku miesiącach pomyślałem, że może być z tego książka - tłumaczył 75-latek, który pisał, gdyż "myślenie o historiach i drobnych osiągnięciach rozweselało go i poprawiało mu samopoczucie".
Pierwsze symptomy choroby Sam Neill zauważył w marcu ubiegłego roku, podczas zdjęć do filmu "Jurrasic World: Dominion". Wkrótce okazało się, że aktor cierpi na rzadką formę raka krwi - chłoniaka nieziarniczego. Na szczęście obecnie przyjmuje lek, który daje obiecujące efekty, dzięki czemu gwiazdor jest praktycznie "wolny od raka". Będzie musiał jednak przyjmować ten lek do końca życia.
Pochodzący z Irlandii Północnej Sam Neill debiutował na początku lat 70. i dotychczas zagrał w ok. 150 filmach i serialach. Najbardziej znana jest jego rola w serii "Park Jurajski", ale był też doceniany za występy w takich produkcjach jak "Merlin", "Dynastia Tudorów", "Fortepian", "Barany" czy "Dogonić marzenia". Aktualnie trwają prace nad pięcioma kolejnymi projektami z jego udziałem.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 95. galę wręczenia Oscarów. Czy werdykt jest słuszny? Kto był największym przegranym? Jakie kreacje gwiazd nas zachwyciły? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
