Scenę w kinowym hicie przypłacił załamaniem. Opowiada o trudnej pracy na planie "It Ends With Us"

Aktor i reżyser Justin Baldoni podzielił się przeżyciami z planu filmu "It Ends With Us", gdzie jedna ze scen doprowadziła go niemal do załamania. W podcaście "How To Fail With Elizabeth Day" opowiedział również o traumie seksualnej z przeszłości oraz diagnozie ADHD w wieku 40 lat.

Scena z filmu "It Ends With Us"
Scena z filmu "It Ends With Us"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Podczas kręcenia adaptacji bestsellera Colleen Hoover, Baldoni wcielił się w rolę Ryle'a Kincaida. W kluczowej scenie jego postać odkrywa w telefonie Lily (Blake Lively) numer Atlasa (Brandon Sklenar). "Mój bohater jest bardzo zazdrosny, załamany i wściekły. Nie krzywdzi jej, ale widać w jego oczach, jak niebezpieczny się staje. Po tej scenie miałem niemal załamanie. Musiałem odejść, płakać i trząść się, bo było tam tyle bólu" – wyznał aktor.

Baldoni tłumaczył, że emocje Ryle'a wynikają z lat tłumienia poczucia winy i traumy po śmierci brata. "To było bardzo trudne i zajęło mi kilka miesięcy. Miałem sny jako on przez jakiś czas, to żyło w moim ciele, ale myślę, że w większości już to z siebie wyrzuciłem" – dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Filmy, których nie można przegapić. To będą petardy

Jako reżyser i producent "It Ends With Us" Baldoni opisał też wyzwania związane z tworzeniem filmu. "Reżyserowanie to bardzo samotna praca. Jesteś na szczycie tej hierarchii. W chwilach ciszy wszyscy mają do ciebie tysiąc pytań, ale nikt nie chce przeszkadzać. Nie masz wielu osób, z którymi możesz porozmawiać, nie możesz dzielić się swoim niepokojem czy nerwowością, bo jesteś liderem" – powiedział.

Dramaty z przeszłości

Aktor otworzył się również na temat traumy seksualnej, której doświadczył w czasie studiów. Wspominał toksyczny związek, w którym był manipulowany. "Stało się to bardzo emocjonalnie krzywdzące. Doświadczyłem traumy seksualnej w tym związku, a potem zmagałem się z nią przez resztę życia, bo w mojej głowie mężczyzna nie może doświadczyć traumy seksualnej ze strony kobiety" – przyznał Baldoni.

Dzięki terapii zaczął akceptować swoje doświadczenia. "Pewnego dnia moja terapeutka zapytała: 'Justin, jeśli kobieta opowiedziałaby ci taką historię, jak byś ją nazwał?'. Wtedy się załamałem" – wspominał. To doświadczenie ostatecznie skłoniło go do przeprowadzki do Los Angeles i rozpoczęcia kariery aktorskiej.

Baldoni podzielił się również swoją drogą do diagnozy ADHD w wieku 40 lat. Po latach zachęcania przez terapeutę poddał się badaniom, co przyniosło mu odpowiedzi na wiele pytań. "Nie mam pozytywnych wspomnień ze szkoły, zawsze zmagałem się z przedmiotami, które mnie nie interesowały, czułem się głupi" – wyznał. Diagnoza pomogła mu zrozumieć siebie i okazać sobie więcej współczucia.

Afery na planie "It Ends With Us"

Podczas promocji filmu fani zorientowali się, że atmosfera pomiędzy członkami ekipy musi być napięta. Przede wszystkim reżyser nie uczestniczył w pokazach, w których brała udział Blake. Okazało się, że Lively nie śledzi Baldoniego w social mediach.

The Hollywood Reporter dowiedział się, że do rozłamu doszło w procesie postprodukcji, w wyniku którego powstały dwie różne wersje filmu. Ponoć Blake miała nawet poprosić swojego męża, Ryana Reynoldsa, aby pomógł jej przejąć kontrolę nad produkcją. Jakby tego było mało, Baldoni w wywiadach wypowiadał się ironicznie o Blake. Na pytanie dziennikarzy, czy planuje sequel "It Ends With Us", wypalił: "Myślę, że są lepsi ludzie do tego. Myślę, że Blake Lively jest gotowa do bycia reżyserką".

Fenomen książki i filmu

Film "It Ends With Us" stał się dość niespodziewanym hitem tego roku. Przy kosztach produkcji sięgających 30 mln zarobiła blisko 350 mln dolarów. Tak korzystnego stosunku budżetu do wpływów nie miał w tym roku żaden tytuł.

Produkcja jest ekranizacją książki Colleen Hoover z 2016 roku pod tym samym tytułem, która przez kilka lat nie cieszyła się zbyt dużą popularnością. Dopiero, gdy trafiła na TikToka za sprawa hashtagu #BookTok, stała się bestsellerem wydawniczym. W 2022 roku została najlepiej sprzedającą się książką w Stanach Zjednoczonych.

"It Ends With Us" to melodramat, który opowiada historię Lily Bloom (w filmie wcieliła się w nią Blake Lively), kobiety, która zrywa z traumatycznym dzieciństwem i rozpoczyna nowe życie w nowym mieście. Tam realizuje swoje życiowe marzenie. Otwiera kwiaciarnię dla osób, które nie lubią kwiatów i prowadzi ją z pasją oraz sukcesami. Gdy poznaje przystojnego neurochirurga Ryle’a (Justin Baldoni) Lily czuje się spełniona i szczęśliwa. Do czasu...

Od 9 grudnia film będzie można oglądać w ramach abonamentu na platformie Netflix.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o nowości Prime Video, czyli "Gąsce", sprawdzamy, jak prezentuje się "Diuna: Proroctwo" i zachwalamy "Matki Pingwinów". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
blake livelyfilmhit

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)