Socha wyjeżdża z kraju! Dlaczego!
To jedno z najgorętszych nazwisk w polskim show-biznesie. Jest seksowna, inteligentna i piekielnie zdolna, ale wyjeżdża
To jedno z najgorętszych nazwisk w polskim show-biznesie. Jest seksowna, inteligentna i piekielnie zdolna. Jej błyskotliwa kariera rozpoczęła się roli ekscentrycznej Violi w serialu "Brzydula", teraz Małgorzata Socha jest ulubienicą reżyserów. Wkrótce wyjeżdża za granicę, by zagrać tam w fabule! I pomyśleć, że kiedyś narzekała na brak pracy! – Jeszcze niedawno mój telefon wcale nie był rozgrzany do czerwoności od propozycji. Wszystko zmieniła rola Violi w „BrzydUli” – powiedziała szczerze w jednym z wywiadów. Dziś z kolei jej największym problemem jest... nadmiar zleceń.
[
]( http://www.fakt.pl )
Ulubienica reżyserów
Małgorzata Socha przyznaje, że bardzo skrupulatnie czyta wszystkie scenariusze, ale wybiera tylko te najlepsze propozycje.
Gwiazda zagrała ostatnio w kilku dużych produkcjach filmowych – m.in. w komediach „Śniadanie do łóżka”, „Weekend” i „Och Karol2” oraz w obrazie „Być jak Kazimierz Deyna”.
Jej tegoroczny terminarz jest dokładnie wypełniony – gwiazda ma tak napięty grafik, że z trudem znajduje czas na wywiady.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Ulubienica reżyserów
Jej menadżerka zdradziła nam, że aktorka intensywnie pracuje na planie TVN-owskich seriali.
– Małgosia codziennie jest na planie „Prosto w serce” i „Na Wspólnej”. Potem wyjeżdża za granicę, gdzie będzie pracować na planie fabuły. Niestety nie mogę na razie nic więcej zdradzić. To będzie bardzo interesujący projekt i ciekawe aktorskie wyzwanie – mówi nam Natalia Cieszyńska, menadżerka gwiazdy.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Ulubienica reżyserów
Ale praca na planie seriali i nowe projekty to nie wszystkie zawodowe przedsięwzięcia aktorki.
Małgorzata Socha występuje też na deskach teatru 6. Piętro, gdzie gra w sztuce „Zagraj to jeszcze raz, Sam”. I jest to bardzo ciężka praca, bo spektakl jest grany 10-11 razy w miesiącu.
Gwiazda przyznaje, że może sobie pozwolić na takie szaleńcze tempo życia, bo ma ogromne oparcie w swoim mężu Krzysztofie Wiśniewskim.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Ulubienica reżyserów
I choć czasem zdarza im się, mijać w drzwiach, to są szczęśliwą parą.
– Mój mąż spełnia się zawodowo na zupełnie innej płaszczyźnie. To są dwa różne światy, ale się przenikają. Mamy wielu wspólnych znajomych i bardzo dobrze się razem czujemy – opowiadała w jednym z wywiadów.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Ulubienica reżyserów
Małgorzata Socha jest w Polsce niekwestionowaną gwiazdą, ale jednocześnie pozostała zwyczajną dziewczyną. Twierdzi, że nie odkryła jeszcze żadnych ciemnych stron popularności.
– Mam wielkie szczęście do ludzi i spotykam na swojej drodze samych fantastycznych. Ale sama także staram się być wobec wszystkich fair, więc może po prostu wraca do mnie ta dobra energia – powiedziała niedawno.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Ulubienica reżyserów
I musi być w tym stwierdzeniu wiele prawdy, bo Socha jest serdeczna nawet dla śledzących ją paparazzich.
Na warszawskich salonach krąży anegdotka o tym, jak to jednemu zziębniętemu fotografowi kupiła w cukierni ciastka, bo jej było... żal biedaka. Jest miła, sympatyczna i nie robi skandali. Podstępną zołzą bywa tylko na serialowym planie.
– Dzięki aktorstwu mogę przeżywać cudze życie bez ceny płacenia za nie – podsumowała niedawno ze śmiechem.(Fakt/kk)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )