W sobotę odbyła się po raz 67. ceremonia rozdania Emmy, najważniejszych amerykańskich nagród honorujących produkcje telewizyjne. Powody do radości w Los Angeles miał Dave Grohl. Wyróżniono bowiem wyreżyserowany przez niego dokument "Sonic Highways".
Film w reżyserii Grohla ukazuje prace nad płytą Foo Fighters o tytule "Sonic Highways". Grupa odwiedziła osiem studiów w ośmiu miastach Ameryki: Chicago, Austin, Nashville, Los Angeles, Seattle, Nowym Orleanie, Waszyngtonie i Nowym Jorku. W każdym z nich muzycy nagrali jedną piosenkę, inspirowaną historią danego studia i miasta, a całość udokumentowali.
"Sonic Highways" doceniono w Los Angeles za walory techniczne. Dokument otrzymał nagrody w kategoriach związanych z edycją dźwięku oraz miksowaniem ? "Outstanding Sound Editing For Nonfiction Programming (Single Or Multi-Camera)" oraz "Outstanding Sound Mixing For Nonfiction Programming (Single Or Multi-Camera)". W tych kategoriach w pokonanym polu film zostawił między innymi kontrowersyjny dokument o Kurcie Cobainie, "Kurt Cobain: Montage Of Heck".
Lista tegorocznych laureatów Emmy znajduje się na tej stronie.
Niedawno Dave Grohl powterdził, że planuje nakręcenie drugiej części "Sonic Highways".
Ostatni longplay Foo Fighters to właśnie "Sonic Highways" z 10 listopada 2014 roku.