Steven Seagal wstydzi się swojej córki? "To był błąd"

Córka gwiazd lat 80. ma 24 lata i od jakiegoś próbuje swoich sił jako modelka plus size. W niedawnym wywiadzie dla portalu TooFab Arissa zdradziła, że udział w programie nie wywołał entuzjazmu jej legendarnego ojca.

- Zadzwonił do mnie i zakomunikował, że programy typu reality show są pomyłką, a ja popełniłam błąd biorąc udział w jednym z nich – powiedziała LeBrock.

Aspirująca modelka wyznała także, że jej stosunki ze Stevenem Seagalem nie układają się najlepiej. Mimo wielu prób podejmowanych przez Arissę relacje z ojcem nadal są chłodne. Ojciec i córka praktycznie ze sobą nie rozmawiają i nic nie zapowiada, aby sytuacja miała niebawem ulec polepszeniu.

Zupełnie inne zdanie na temat kariery córki ma Kelly LeBrock, która bardzo ją wspiera i nie pozwala, aby Arissa brała do siebie uwagi ojca.

- Uważam, że to, co jest mi potrzebne w kontekście mojej przyszłej kariery. Zdobywam doświadczenie i naprawdę nie mogę przejmować się tym, co uważa mój ojciec. Wiem, że to co robię, robię dobrze – podsumowała córka Seagala.

Słowa córki niegdysiejszego króla kina kopanego nie powinny nikogo dziwić. W Hollywood od lat tajemnicą poliszynela jest jego ekstremalnie trudny charakter, będący zmorą dla większości reżyserów i ekip mających okazję z nim pracować.

Arissa przyszła na świat jako trzecie dziecko gwiazdorskiej pary. Seagal i LeBrock (na zdjęciu z pierwszą córką Annalizą) pobrali się w 1987 r. Trzy lata później wystąpili razem w akcyjniaku „Hard to Kill" Bruce'a Malmutha. Małżeństwo zakończyło się głośnym rozwodem w 1996 r.

Zanim Kelly LeBrock zagrała w kultowej "Dziewczynie z komputera" Johna Hughesa, która przyniosła jej olbrzymią popularność, pracowała z powodzeniem jako modelka. Na początku lat 80. pozowała dla największych projektantów, a jej zdjęcie pojawiło się m.in. na okładce "Vogue'a".

W marcu matka Arissy skończyła 57 lat. Aktorstwem zajmuje się już tylko z doskoku, pojawiając się raz na kilka lat w niespecjalnie udanych filmach.
Z kolei na brak ofert nie może narzekać Seagal. 65-letni mistrz sztuk walki, bluesman i przyjaciel Władimira Putina nie schodzi praktycznie z ekranu, choć zarówno repertuar, jak i forma aktora pozostawiają wiele do życzenia.