Znany hollywoodzki twardziel pierwszy raz od śmierci syna wypowiedział się publicznie o swojej rodzinnej tragedii.
Znany hollywoodzki twardziel pierwszy raz od śmierci syna wypowiedział się publicznie o swojej rodzinnej tragedii.
* i *Jean-Claude Van Damme.
W związku z tą produkcją Stallone pojawił się w programie śniadaniowym „Good Morning America”. Podczas wywiadu odwołał się do tragicznych wydarzeń sprzed miesiąca.
Ma wsparcie najbliższych
Aż do teraz Sylvester Stallone nie wypowiadał się na ten temat śmierci syna, od którego odsunął się w ostatnich latach.
„Jest mi ciężko, bardzo, bardzo ciężko” – powiedział w programie.
„Ale jeśli ma się dobrych przyjaciół i wsparcie rodziny, to jest to po prostu okropna sytuacja przez którą, miejmy nadzieję, uda mi się przejść” – dodał.
Stallone się nie poddaje
Zdaniem gwiazdora mimo tragedii trzeba żyć dalej. Ucieczka w pracę pomaga mu przetrwać najgorszy okres.
„To ważne, żeby się nie poddawać i iść naprzód” – tłumaczy Stallone.
Tragiczna śmierć
Sage Stallone został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu 13 lipca. Zmarł w wieku 36 lat.
Media już od jakiegoś czasu spekulowały, jakoby Sage miał problemy z narkotykami. Nieoficjalne doniesienia o przyczynach jego śmierci jeszcze bardziej nasiliły plotki. Obok ciała policja miała znaleźć puste opakowania po lekach nasennych i alkohol.
Trudne stosunki z ojcem
Mimo, że Sage zagrał u boku ojca w dwóch filmach („Rocky 5” i „Tunel”) to nie zrobił zawrotnej kariery w show-biznesie.
Po rozwodzie rodziców stracił kontakt z ojcem. Ochłodzenie ich stosunków ponoć bardzo źle na niego wpłynęło.
Twierdzi tak przynajmniej 18-letni kuzyn Sage’a, który za pośrednictwem portalu społecznościowego oskarżył jego rodziców o zaniedbanie syna i pośrednie doprowadzenie do jego śmierci (więcej o tym przeczytasz tutaj).
Stallone rzucił się w wir pracy
Sylvester Stallone nie skomentował jednak tych doniesień i nie zdecydował się na publiczne pranie brudów.
Zamiast przeżywać żałobę postanowił aktywnie uczestniczyć w promocji „Niezniszczalnych 2”. Aktor jest też w trakcie kręcenia piątej części przygód Johna Rambo. W przyszłym roku zobaczymy go również u boku Arnolda Schwarzeneggera w filmie „The Tomb”.
(jg/mn/ws)