Syn komika nie żyje. Znaleziono go w łazience
Amerykański komik w żałobie. Dana Carvey, w Polsce znany przede wszystkim z komedii "Świat Wayne’a", pożegnał 32-letniego syna. Dex Carvey przypadkowo przedawkował narkotyki.
Tragiczną informację przekazali w mediach społecznościowych Dana Carvey z żoną.
"Minionej nocy spotkała nas okropna tragedia. Nasz ukochany syn Dex zmarł z powodu przypadkowego przedawkowania narkotyków. Był niewiarygodnie utalentowany, we wszystkim, czym się zajmował: muzyce, sztuce, kręceniu filmów, komedii" - piszą zrozpaczeni rodzice.
"Zawsze będziemy za nim tęsknić. Modlimy się za wszystkich, którzy zmagają się z uzależnieniami, oraz bliskich takich osób" - dodają Dana Carvey i jego żona Paula Zwagerman.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O śmierci 32-latka jako pierwszy poinformował amerykański serwis TMZ. Dex Carvey miał zostać znaleziony nieprzytomny w łazience przez swoją dziewczynę Kaylee. Wezwanym na miejsce służbom medycznym nie udało się go reanimować. Zgon stwierdzono na miejscu.
Kilka godzin po opublikowaniu oświadczenia o śmierci syna, Dana Carvey wrzucił na Instagrama zdjęcia zmarłego mężczyzny. Do jednego z nich dołączył opis: "Pie...ć tabloidy, to mój chłopiec".
Dex Carvey, podobnie jak jego młodszy brat, poszedł w ślady ojca i próbował swoich sił w stand-upie.
Dana Carvey to urodzony w 1955 r. komik, aktor i scenarzysta. Był związany m.in. z kultowym programem NBC "Saturday Night Live". Szerszej publiczności dał się poznać jako nierozgarnięty Garth z komedii "Świat Wayne'a", gdzie wystąpił obok Mike Myersa.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.