Tadeusz Kondrat był wybitnym aktorem. Po wypadku wszystko zaczęło się sypać

Obraz
Źródło zdjęć: © East News
oprac.  Anna Ryta

/ 7[GALERIA]

Obraz
© East News

8 kwietnia minęła kolejna rocznica urodzin Tadeusza Kondrata, aktora teatralnego i filmowego, zdaniem wielu jednego z najlepszych odtwórców roli Papkina w dziejach. Chyba nie ma lepszej okazji, aby przypomnieć tego wybitnego artystę i okoliczności nieszczęścia, jakie wywarło olbrzymi wpływ na niego i jego bliskich.

- To, że ojciec był aktorem, nic specjalnego dla mnie nie znaczyło. Dla mnie był aktorem kulawym. Jako dziecko nie mogłem rozumieć, odbierać jego zasług z przeszłości, o których matka wiedziała, tego, że był lubiany, noszony na rękach, że ku uciesze innych wychodził przez okno na 3. piętrze w teatrze w Krakowie, że ich życie toczyło się podczas nocnych włóczęg, wśród krakowskiej bohemy. To była jakaś Młoda Polska, na którą ja w ogóle nie byłem gotowy - wspominał ojca Marek Kondrat w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Przypomnijcie sobie historię Tadeusza Kondrata.

/ 7Aktor kulawy

Obraz
© NAC

Urodził się w 1908 r. w Przemyślu, wtedy należącym do Austro-Węgier, jako syn Michała Kondrata i Ludwiki z Kaczmarów. Ojciec i dziadek aktora, którzy przybyli aż ze Żmudzi, brali udział w powstaniu styczniowym. Sześć lat wcześniej na świat przyszedł jego brat Józef, również aktor, w okresie wojennym skazany na karę infamii za udział w antypolskim filmie "Powrót do ojczyzny" (więcej tutaj)
.

/ 7Debiutował jeszcze w szkole

Obraz
© NAC

Kondrat występował na profesjonalnej scenie już od końca lat 20., kiedy pojawił się na deskach Teatru Wielkopolskiego w Poznaniu. Jednak nie był to jego debiut. Podobnie jak starszy brat swoje pierwsze kroki stawiał w teatrzykach wystawianych w przemyskim gimnazjum.

W Poznaniu występował do 1932 r. Do wybuchu wojny można było go zobaczyć również w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie czy łódzkich Teatrach Miejskich. W czasie okupacji wrócił do Krakowa, gdzie grał w przedstawieniach jawnych. Z tamtejszą sceną związany był aż do lat 50. Na deskach warszawskiego Teatru Polskiego występował aż do 1979 r.

/ 7Tęsknota za zwykłym dzieciństwem

Obraz
© Filmpolski.pl

- Urodziłem się pięć lat po wojnie, a kiedy po roku przeprowadziliśmy się do Warszawy, na Nowolipki - ojciec przeniósł się do Teatru Polskiego. Wokół nas były gruzy getta - wspominał Marek Kondrat.

Z rodzicami – zapatrzoną w męża matką i słynnym ojcem - łączyły go dość nietypowe relacje.

- W pokoju ojca było duże, rozkładane łóżko. Jako dziecko bawiłem się tam z nim w zjeżdżalnię, którą były jego podkurczone kolana.To wspomnienie jest dla mnie ważne, bo miałem bardzo niewiele fizycznych kontaktów z rodzicami. W ogóle nie kojarzę sobie, żebym był np. noszony na rękach, żeby ktoś mnie w domu dotykał - zwierzał się aktor.

Paradoksalnie zwyczajnego, "mieszczańskiego życia" i poczucia bezpieczeństwa aktor doświadczył dopiero, kiedy ojciec trafił do szpitala, a jego oddano pod opiekę zaprzyjaźnionej rodziny.

/ 7Wrócił do domu z dziurą w głowie

Obraz
© East News

Do feralnego wypadku doszło w 1955 r. Tuż po zakończeniu spektaklu. Tadeusz Kondrat jako pasażer jechał do Łodzi na plan filmu "Zemsta" Antoniego Bohdziewicza i Bohdana Korzeniewskiego. Aktor został poproszony, aby jechał obok kierowcy i zagadywał go, aby ten nie zasnął. Niestety, jak po latach zdradził jego syn, tak go zabawiał, że samochód, którym podróżowali, uderzył w nieoświetloną ciężarówkę stojącą na poboczu.

- Kiedy po trepanacji czaszki, po kilku miesiącach szpitala w Łodzi wrócił do domu, miał dziurę w głowie, w miejscu, gdzie wbił mu się kawał pabiedy czy warszawy zbudowanej z blachy, z jakiej kiedyś robiono okręty - wspominał syn.

Tadeusz Kondrat do końca życia miał sparaliżowaną lewą stronę ciała i cierpiał na kłopoty z mówieniem. Jak wspominał syn, kiedy ojciec wrócił ze szpitala, postarzał się o kilkadziesiąt lat, mnóstwo czasu spędzał w łóżku i poruszał się o lasce.

Odbiło się to oczywiście na jego dalszej karierze, bo choć nadal występował, to już nie tak intensywnie jak kiedyś. Jego kariera się załamała. Wypadek nie pozostał bez wpływu na relacje z żoną i synem.

/ 7"Zawód ojca sprowadził na nas to całe nieszczęście"

Obraz
© Filmpolski.pl

- Wrócił do zawodu w bardzo ograniczonej formie, grał do końca życia w swoim macierzystym Teatrze Polskim, zrobił kilka filmów, chodził do SPATiF-u, pijał wódkę- wspominał pan Marek, 10 lat po śmierci ojca.

Matka aktora odchodziła od zmysłów, kiedy wybierał się na wieczorne eskapady. Zawsze bała się, w jaki sposób wróci do domu. Ten niepokój oczywiście udzielał się jej dziecku. Oboje często nie spali przez całą noc, nasłuchując jego kroków.

- Uważałem, że to zawód ojca sprowadził na nas to całe nieszczęście - podsumował swoje dzieciństwo syn Tadeusza Kondrata.

Tęsknota za zwykłym domem, bez posiadówek i przewijających się nieustannie licznych znajomych ojca, doskwierała mu przez cały okres dorastania.

- To nie jest mój żywioł. Ożeniłem się z osobą, z którą założyłem normalną, mieszczańską rodzinę - zwierzał się aktor.

/ 7W filmie Hasa zobaczył prawdziwego ojca

Obraz
© Filmpolski.pl

Ostatnim występem na ekranie w dorobku Tadeusza Kondrata był serial Bohdana Poręby "Polonia Restituta" z 1982 r., gdzie wcielił się w postać doktora. Aktor zmarł 19 czerwca 1994 r. w Domu Aktora Weterana w Skolimowie pod Warszawą.

Odbierając nagrodę na festiwalu w Gdyni za rolę w "Dniu świra", Marek Kondrat życzył swoim synom, aby w filmie Koterskiego zobaczyli go tak, jak on kiedyś dostrzegł ojca w "Sanatorium pod Klepsydrą".

- W tym filmie zobaczyłem w nim jakąś część ludzką, nie aktorską, uczucia, wrażliwość człowieczą, ojcowską. To, czego było mi brak - mówił Marek Kondrat, dodając, że podczas seansu obrazu Hasa przeszły go dreszcze.

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
"Wśród nocnej ciszy". Serial inspirowany wstrząsającą historią
"Wśród nocnej ciszy". Serial inspirowany wstrząsającą historią
To już pewne. "Skazany na śmierć" w nowej wersji
To już pewne. "Skazany na śmierć" w nowej wersji
Obelgi i prowokacje. Keira Knightley była nękana przez paparazzi
Obelgi i prowokacje. Keira Knightley była nękana przez paparazzi
Wylądował na śmietniku. Po prostu powiedzieli: "Nie"
Wylądował na śmietniku. Po prostu powiedzieli: "Nie"
Damięcki pokazał wiadomość od mamy 10-latka. "Nic mnie dawno tak nie poruszyło"
Damięcki pokazał wiadomość od mamy 10-latka. "Nic mnie dawno tak nie poruszyło"
Nie cierpi byłego męża swojej serialowej żony. "To narcyz"
Nie cierpi byłego męża swojej serialowej żony. "To narcyz"
Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
Co dalej z rozwodem? Gwiazdor "Jeziora marzeń" odwołał rozprawę
Co dalej z rozwodem? Gwiazdor "Jeziora marzeń" odwołał rozprawę
"Drwiny z chrześcijaństwa". Takiego filmu jeszcze nie widzieliście
"Drwiny z chrześcijaństwa". Takiego filmu jeszcze nie widzieliście
Polacy piszą donosy do Mela Gibsona. "Ona ma zagrać Maryję?"
Polacy piszą donosy do Mela Gibsona. "Ona ma zagrać Maryję?"
Najpiękniejszy aktor świata? Wszystkie spojrzenia tylko na niego
Najpiękniejszy aktor świata? Wszystkie spojrzenia tylko na niego
"Czułem się jak dzi*ka". Chory aktor o przykrym doświadczeniu z planu
"Czułem się jak dzi*ka". Chory aktor o przykrym doświadczeniu z planu