Nowy, historyczny film Nolana. Czy powtórzy sukces "Dunkierki"?

Serwis filmowy Deadline poinformował, że Christopher Nolan, jeden z najbardziej cenionych obecnie reżyserów na świecie, wybrał temat na swój kolejny filmowy projekt. Ma to być biografia twórcy bomby atomowej J. Roberta Oppenheimera.

Pierwszy historyczny film Nolana odniosł sukces.
Pierwszy historyczny film Nolana odniosł sukces.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | materiały prasowe

10.09.2021 10:57

Christopher Nolan uważany jest wizjonera kina. Jednego z nielicznych w dzisiejszych czasach. Powszechnie utożsamiany jest z produkcjami szeroko pojmowanej fantastyki. Zrealizował trylogię "Batman" z Christianem Bale'em, "Incepcję", "Interstellar", a ostanio "Tenet". W wielu wywiadach podkreślał jednak, że najbardziej interesują go tematy związane z historią. Jako student literatury angielskiej na University Collage London Nolan otrzymał gruntowne wykształcenie, co znaczne poszerza perspektywę postrzegania świata.

Twórca kultowego "Memento" już od wielu lat podrzucał hollywoodzkim wytwórniom pomysły nawiązujące do historycznych wydarzeń. Nie jakichś odległych. Epoka historyczna, jaką sobie Nolan upodobał, to początki współczesności (czyli wybuch I wojny światowej) do późnych lat 70. ubiegłego wieku. Jednak szefowie wytwórni nie byli zainteresowani takimi tematami. Chcieli otrzymać od Nolana kolejny komercyjny przebój, kolejną widowiskową produkcję.

Dopiero niedawno udało się Nolanowi przepchnąć historyczny temat. Na realizację "Dunkierki" reżyser otrzymał 100 mln dol. Obraz miał premierę w 2017 roku i stał się przebojem. Na całym świecie zarobił 525 mln dol., co oznacza, że przyniósł producentom i wytwórni potężny zysk. Nolan udowodnił, że historyczna produkcja także może odnieść spektakularny sukces w kinach. Dodajmy, że "Dunkierka" otrzymała 8 nominacji do Oscara. Jej twórca został wyróżniony dwiema: za najlepszy film (produkcja) i reżyserię.

Najnowszy film Christophera Nolana będzie opowiadać historię J. Roberta Oppenheimera. Naukowiec w podręcznikach często nazywany jest ojcem bomby atomowej. Owszem był dyrektorem Projektu Manhattan, jednak jego historia pełna jest "zwrotów akcji".

Po wojnie Oppenheimer był głównym doradcą nowo utworzonej Komisji Energii Atomowej i używał swojej pozycji do walki na rzecz międzynarodowej kontroli energii atomowej oraz zapobiegania wyścigowi zbrojeń atomowych z ZSRR. Z powodu swoich poglądów w tej sprawie, a także przedwojennych silnych powiązań z ruchem komunistycznym, został pozbawiony dostępu do tajnych dokumentów państwowych w trakcie publicznego, politycznego procesu w 1954 roku. Zrehabilitowany został dopiero kilkanaście lat później przez prezydenta Johna F. Kennedy'ego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)