To była droga przez mękę. Ten film przejdzie do historii kina
Aż dwadzieścia miesięcy zajęły filmowcom zdjęcia do siódmej części "Mission: Impossible". W miniony weekend reżyser filmu Christopher McQuarrie na Instagramie umieścił wymowne zdjęcie z Tomem Cruise'em na wraku pociągu. To była jedna z najcięższych produkcji w historii.
Tom Cruise na premierze poprzedniej części "Mission: Impossible"
Zdjęcia do "Mission: Impossible 7" rozpoczęły się 20 lutego 2020 roku w Wenecji. Zaplanowano je na około 6 miesięcy, a zakończyć się miały na przełomie sierpnia i września 2020 roku realizacją spektakularnej sceny wysadzenia mostu i pędzącego pociągu w Pilchowicach na Dolnym Śląsku. I rzeczywiście zakończyły się na przełomie sierpnia i września, tyle, że 2021 roku. I nie w Polsce, lecz w kamieniołomie Derbyshire w Wielkiej Brytanii.
Komplikacje związane z produkcją "Mission: Impossible 7" pojawiły się już podczas zaplanowanych na trzy tygodnie zdjęć w Wenecji. Z powodu pandemii koronawirusa prace na filmem zostały po kilkunastu dniach wstrzymane, a przeprowadzka do Rzymu, który miał być dla hollywoodzkiej ekipy drugim przystankiem, została odwołana.
Tom Cruise na dachu pociągu. Gwiazda Hollywood przyłapana w norweskich górach
Zdjęcia zostały wznowione dopiero na początku lipca 2020 roku w Wielkiej Brytanii. Filmowcy dostali wówczas pozwolenie na rozpoczęcie pracy bez przechodzenia obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny. W tym samym czasie część ekipy wybrała się do Norwegii. Tam obyło się bez żadnych problemów, ale na planie w Wielkiej Brytanii wybuch duży pożar na motocyklowej platformie kaskaderskiej, co spowodowało, że przygotowanie i nakręcenie jednej widowiskowej sceny zajęło fimowcom aż sześć tygodni.
W październiku ekipa "MI7" powróciła do Włoch, ale zdjęcia na południu Europy zostały przerwane po zaledwie kilku dniach – 12 osób uzyskało pozytywny wynik testu na obecność COVID-19. Kilka dni później, z tego samego powodu, musiano przerwać zdjęcia w Wielkiej Brytanii.
Wytwórnia Paramount w piśmie od ubezpieczyciela wykazała, że produkcja "Mission: Impossible 7" była przerywana siedmiokrotnie, z czego sześć razy z powodu pandemii (problemów w naszym kraju w piśmie nie uwzględniono).
W końcu jednak udało się dokończyć dzieła. Na zdjęciu zamieszczonych na Instagramie przez reżysera filmu Christophera McQuarrie'a, Tom Cruise w końcu wygląda na zadowolonego i odprężonego. Premiera "Mission: Impossible 7" planowana jest na 30 września 2022 r. Pierwotnie film miał pojawić się w kinach 23 lipca 2021 r.
