TOP 10: najlepsze horrory dostępne na VOD po polsku

Zamaskowany morderca, zombie i sceny, których lepiej nie oglądać przy obiedzie? A może suspens, atmosfera paranoi i czysty obłęd? To wszystko znajdziecie w naszym TOP 10 najlepszych horrorów, jakie można zobaczyć w polskojęzycznych serwisach VOD.

TOP 10: najlepsze horrory dostępne na VOD po polsku
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Historia uczy, że w okresie największych społecznych niepokojów XX w. twórcy i widzowie znacznie chętniej sięgali po kino grozy. U podstaw leżały chęć odreagowania leków, efekt katharsis i rozładowanie napięcia. Dziś znów jesteśmy w takim miejscu. Z tą różnicą, że przez pandemię koronawirusa filmowcy mają związane ręce. Plany są pozamykane, zdjęcia wstrzymane, premiery przesunięte.

Pozostaje nam sięgnięcie po zasoby znajdujące się w sieci. Okazuje się, że nie wychodząc z domu możemy całkowicie legalnie i niekiedy zupełnie za darmo obejrzeć klasyki horroru, filmy kultowe lub perły, które jakimś cudem mogły umknąć uwadze. I to w polskiej wersji językowej.

Oto subiektywna lista 10 wspaniałych horrorów na wyciągnięcie ręki.

"Ukryty wymiar", reż. Paul W.S. Anderson, 1997, Netflix, w ramach abonamentu

Bohaterami są członkowie grupy ratowniczej mającej za zadanie zbadanie statku kosmicznego, który 7 lat wcześniej przepadł w czarnej dziurze i właśnie nadał sygnał SOS. Okazuje się, "Horyzont zdarzeń" wrócił, ale przywiózł na pokładzie coś nieludzkiego.

Zanim mąż Mili Jovovich zaczął nękać nas coraz gorszymi odsłonami "Resident Evil", nakręcił jeden z najlepszych horrorów sci-fi.

"Horyzont zdarzeń" ma świetną obsadę (Sam Neil, Laurence Fishburne), broniące się do dziś efekty specjalne oraz niepodrabialny i chwytający za gardło klimat grozy. Arcydzieło gatunku? Jak najbardziej.

"Dom przy cmentarzu", reż. Lucio Fulci, 1981, VOD.pl, za darmo

Rodzina prof. Normana Boyle'a wprowadza się do upiornej willi pod Bostonem. Nowi lokatorzy nie wiedzą, że dom należał do dra Freudsteina, który zmarł wiele lat temu. Ale czy na pewno?

Bestialskie sceny, porażająca atmosfera sennego koszmaru i mroczna muzyka Waltera Rizzatiego.

Klasyczne gore mistrza włoskiej makabry Lucio Fulciego i domknięcie "Trylogii śmierci". Może nie tak dobre jak jego "Zombie pożeracze mięsa" czy "Hotel siedmiu bram", ale znać trzeba.

"Brightburn: Syn ciemności", David Yarovesky, 2019, HBO GO, w ramach abonamentu

Co by było, gdyby syn planety Krypton, który rozbił się na polu państwa Kentów, nie okazał się obrońcą ludzkości, a jej katem?

Z tym pytaniem zmierzyli się twórcy "Brightburn: Syn ciemności", horroru przedstawiającego alternatywne losy Supermana.

Autorami scenariusza są bracia Brian i Mark Gunn, a produkuje James Gunn, reżyser stojący za sukcesem "Strażników Galaktyki".

W roli "pechowej" przyszywanej matki wystąpiła dawno niewidziana Elizabeth Banks.

"Ciemności", reż. Dario Argento, 1982, VOD.pl, za darmo

Amerykański pisarz Peter Neal przylatuje do Rzymu, aby promować swoją nową książkę. Wraz z jego przybyciem rozpoczyna się makabryczny festiwal morderstw. Ofiarą sadysty, który inspiruje się prozą autora, padają kolejne kobiety. Kto jest mordercą? Bohaterowie rozpoczynają prywatne śledztwo.

Piąte w dorobku reżyserskim Dario Argento giallo, czyli powstały na gruncie włoskiego kina gatunek łączący brutalny kryminał z kinem grozy.

Formalny majstersztyk z niezapomnianym motywem przewodnim autorstwa eks-członków legendarnej formacji Goblin oraz charakterystyczną dla Argento estetyzacją przemocy.

Na ekranie widzom dobrze znany John Saxon ("Wejście smoka", "Koszmar z ulicy Wiązów") oraz Veronica Lario, późniejsza żona Silvio Berlusconiego.

"Lato 84", reż. François Simard, Anouk Whissell, Yoann-Karl Whissell, 2018, HBO GO, w ramach abonamentu

Jedna z lepszych produkcji powstałych na fali sukcesu "Stranger Things". Bohaterami są nastoletni przyjaciele, którzy wpadają na trop seryjnego mordercy dzieci z sąsiedztwa.

"Lato 84" to osadzona w latach 80. wariacja na temat "Okna na podwórze" i filmów pokroju "Goonies". Trzymająca w napięciu, nieźle zagrana przez małych aktorów i zilustrowana wybornym synth popem duetu Los Matos.

"Alicja, słodka Alicjo", reż. Alfred Sole, 1976, VOD.pl, za darmo

Zanim Brooke Shields stała się sławna za sprawą "Błękitnej laguny" z 1980 r., 4 lata wcześniej wystąpiła w jednym z ciekawszych amerykańskich filmów grozy drugiej połowy lat 70.

Film Alfreda Sole'a opowiada o tajemniczym morderstwie nieletniej Karen, zabitej w dzień swojej pierwszej komunii świętej. Główną podejrzaną staje się jej 12-letnia, sprawiająca kłopoty wychowawcze siostra Alicja. Czy zazdrosna nastolatka byłaby zdolna do popełnienia okrutnej zbrodni?

Niezależna produkcja to nie tylko trzymający w napięciu, sprawnie nakręcony i efektowny slasher, ale całkiem udana próba poruszenia problematyki trudnego okresu dojrzewania.

"W lesie dziś nie zaśnie nikt", reż. Bartosz M. Kowalski, 2020, Netflix, w ramach abonamentu

Bartosz M. Kowalski nie wymyśla koła na nowo. Razem z Mirellą Zaradkiewicz ("Nina") i Janem Kwiecińskim ("Atak paniki") napisał scenariusz dający się streścić jednym zdaniem: stereotypowe dzieciaki z letniego obozu w środku lasu muszą stawić czoło ponurej tajemnicy sprzed 30 lat i desperacko walczyć o życie.

Film Kowalskiego trzyma tempo, ma wyrazistych bohaterów, którym chce się kibicować (albo i nie), i co najważniejsze - jest znakomicie zrealizowany. Clou programu, czyli efekty specjalne i charakteryzacja, to najwyższa półka, a bestialstwo i inwencja scen gore miło zaskoczą niejednego fana takich atrakcji.

W konsekwencji dostajemy rasowy, krwawy, ale i trzymający w napięciu slasher. Tyle i aż tyle.

"Maniak", reż. William Lustig, 1980 r., VOD.pl, za darmo

Tytułowy maniak to Frank Zito. Obłąkany mężczyzna obarczający się za śmierć matki, prostytutki, której ofiarą padł w dzieciństwie.

To także okrutny seryjny morderca polujący na kobiety na obskurnych ulicach Nowego Jorku. Skalpami swoich ofiar Zito ozdabia manekiny, którymi otacza się w swojej zatęchłej kawalerce.

Absolutny klasyk horroru i jeden z tych filmów, nad którymi pastwili się cenzorzy ze Stanów, Australii czy Wielkiej Brytanii.

W roli zwyrodnialca wspaniały Joe Spinell ("Taksówkarz", "Rocky"). Na ekranie towarzyszą mu Caroline Munro, czyli jedna z dziewczyn Jamesa Bonda, i Tom Savini, który jest też tu autorem sugestywnych efektów specjalnych.

"Noc żywych trupów", reż. Tom Savini, 1990, Netflix, w ramach abonamentu

Rodzeństwo Barbara i Johnny przyjeżdżają na grób swojej matki, aby po chwili zostać zaatakowanym przez żywego trupa. Johnny ginie, a Barbara trafia do opuszczonego domu. Wkrótce dołącza do niej ciemnoskóry Ben i grupka innych ocalonych. Na zewnątrz zaczynają gromadzić się zombie.

Udany (i kolorowy) remake klasycznego filmu George'a Romero z Patricią Tallman ("Babilon 5") i Tonym Toddem ("Candyman") w rolach głównych.

Na stołku reżyserski debiutujący w tej roli mistrz efektów specjalnych Tom Savini.

"Nadzy i rozszarpani", Ruggero Deodato, 1980, VOD.pl, za darmo

Prof. Harold Monroe udaje się do Amazonii w poszukiwaniu grupy studentów, którzy zniknęli bez śladu. Na miejscu udaje mu się zdobyć nagranie zarejestrowane przez zaginionych badaczy. Wraca do USA i zaczyna je oglądać. Tu rozpoczyna się druga i wstrząsająca część filmu.

"Nadzy i rozszarpani", czyli "Cannibal Holocaust", to jeden z najbardziej kontrowersyjnych filmów kiedykolwiek nakręconych. Epatujący realistycznymi scenami kaźni i okrucieństwem – na planie zabito prawdziwe zwierzęta.

Ale to także bezkompromisowy komentarz dotyczący postkolonialnej polityki, formalnie wyprzedzający swoje czasy i zapowiadający takie gatunki jak found footage czy mockument. Do tego opatrzony wspaniałą, niezwykle liryczną ścieżką nominowanego do Oscara Riza Ortolaniego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)