"Trainspotting 2": Robert Carlyle zachwycony scenariuszem
*Robert Carlyle jest jedną z osób, które znają już scenariusz "Trainspotting 2". Jest pod wrażeniem.*
23.11.2015 05:04
- Pomyślicie pewnie: "Na pewno powie coś takiego" - komentuje aktor, który w "Trainspotting" wcielił się w postać Begbiego. - Ale to naprawdę jeden z najlepszych scenariuszy, które kiedykolwiek, k*a, czytałem.
Obraz z 1996 roku powstał na podstawie autobiograficznej książki Irvine'a Welsha, opisującej świat edynburskich narkomanów. W rolach głównych wystąpili - poza Carlyle'em - Jonny Lee Miller, Ewen Bremner i Ewan McGregor. Partnerowali im Kevin McKidd i Kelly Macdonald. Scenariusz kontynuacji - pióra Johna Hodge'a - jest luźno oparty na drugiej części powieści Irvine'a Welsha, "Porno".
- Oczywiście, bohaterowie są starsi o 20 lat i nigdy nie widziałem sequela, który rozgrywałby się dwie dekady później niż oryginał. Myślę, że dodaje to całości pewnej wyjątkowej jakości - kontynuuje Carlyle. - Wielu ludzi odbierze ten film bardzo emocjonalnie. W pewien sposób "Trainspotting 2" mówi ci, żebyś o sobie pomyślał. Będziesz zastanawiał się co zrobiłeś ze swoim życiem.
- Ze względu na sukces pierwszego filmu, czuję zdenerwowanie - przyznaje aktor. - Jeżeli jednak ktokolwiek może sprawić, by to miało sens, to Danny Boyle. To najlepszy reżyser, z którym kiedykolwiek pracowałem. Jest wielki.
Boyle, którego najnowsze dzieło "Steve Jobs" zagościło w listopadzie na naszych ekranach, z pracami na planie "Trainspotting 2" chce ruszyć w wakacje 2016 roku.