Ursula Andress: Pierwsza dziewczyna Bonda już nie zachwyca
Piękne beztalencie?
Kiedy 50 lat temu boska Ursula pojawiła się na ekranie, jej skąpo ubrane i wyrzeźbione ciało było zapowiedzią zbliżającej się wielkimi krokami rewolucji seksualnej. Konserwatyści byli zniesmaczeni, widownia piała z zachwytu.
Często można spotkać się ze złośliwymi komentarzami na temat Ursuli Andress. Najpopularniejszy mówi, że ikoniczna dla kina scena, w której szwajcarska seksbomba ubrana w legendarne białe bikini wychodzi z wody, jest zagrana przez kobietę, która przez całe życie udawała, że jest aktorką.
Kiedy 50 lat temu boska Ursula pojawiła się na ekranie, jej skąpo ubrane i wyrzeźbione ciało było zapowiedzią zbliżającej się wielkimi krokami rewolucji seksualnej. Konserwatyści byli zniesmaczeni, widownia piała z zachwytu.
W tym roku pierwsza i najsłynniejsza dziewczyna Agenta 007 skończyła 76 lat. Z okazji jubileuszu Jamesa Bonda w jej rodzinnym mieście na jej cześć zorganizowano huczne uroczystości.
Jak dziś wygląda kobieta, która owinęła sobie wokół palca Jeana-Paula Belmondo, Marlona Brando i Ryana O’Neala oraz stała się symbolem seksualnego wyzwolenia epoki?