Ursula Andress: Pierwsza dziewczyna Bonda już nie zachwyca

Ursula Andress: Pierwsza dziewczyna Bonda już nie zachwyca
Źródło zdjęć: © MGM

Kiedy 50 lat temu boska Ursula pojawiła się na ekranie, jej skąpo ubrane i wyrzeźbione ciało było zapowiedzią zbliżającej się wielkimi krokami rewolucji seksualnej. Konserwatyści byli zniesmaczeni, widownia piała z zachwytu.

Często można spotkać się ze złośliwymi komentarzami na temat Ursuli Andress. Najpopularniejszy mówi, że ikoniczna dla kina scena, w której szwajcarska seksbomba ubrana w legendarne białe bikini wychodzi z wody, jest zagrana przez kobietę, która przez całe życie udawała, że jest aktorką.

Kiedy 50 lat temu boska Ursula pojawiła się na ekranie, jej skąpo ubrane i wyrzeźbione ciało było zapowiedzią zbliżającej się wielkimi krokami rewolucji seksualnej. Konserwatyści byli zniesmaczeni, widownia piała z zachwytu.

W tym roku pierwsza i najsłynniejsza dziewczyna Agenta 007 skończyła 76 lat. Z okazji jubileuszu Jamesa Bonda w jej rodzinnym mieście na jej cześć zorganizowano huczne uroczystości.

Jak dziś wygląda kobieta, która owinęła sobie wokół palca Jeana-Paula Belmondo, Marlona Brando i Ryana O’Neala oraz stała się symbolem seksualnego wyzwolenia epoki?


1 / 7

Niepokorny charakter

Obraz
© mat. promocyjne

Mierząca zaledwie 165 cm wzrostu blond piękność* przyszła na świat 19 marca 1936 roku* w miejscowości Ostermundigen w Szwajcarii, w wielodzietnej rodzinie niemieckich protestantów.

Jej niepokorny charakter dał o sobie znać, kiedy Ursula miała 17 lat.

Nastolatka uciekła z domu razem ze starszym od niej włoskim aktorem. Rodzice musieli ściągnąć ją do domu siłą.

2 / 7

Apetyczne krągłości

Obraz
© MGM

Karierę w show-biznesie rozpoczęła jako modelka we Włoszech.

Tamże uskuteczniała pierwsze próby aktorskie (komedie „Amerykanin w Rzymie” oraz „Przygody Casanovy” w reżyserii Steno).

Oczywiście filmowcy przymykali oko na niedostatki jej gry, skupiając się przede wszystkim na apetycznych krągłościach Andress.

3 / 7

Sukces zawdzięcza kochankowi!

Obraz
© MGM

Dzięki protekcji swojego ówczesnego kochanka Marlona Brando, Ursula podpisała kontrakt z Columbia Pictures i przeniosła się do Stanów.

Tam, w 1962 roku, podpisała kontrakt z producentami pierwszej ekranizacji szpiegowskiej prozy Iana Fleminga.

Zarówno dla Andress jak i wcielającego się w 007 Seana Connery’go był to przełom.

4 / 7

''Drewniana'', ale piękna

Obraz
© MGM

Krytycy załamywali ręce nad "drewnianą" grą aktorki, która na domiar złego musiała być dubbingowana ze względu na jej silny niemiecki akcent.

Nie przeszkodziło jej to w trafieniu na pierwsze strony gazet i staniu się z dnia na dzień wielką gwiazdą.

5 / 7

Tak dziś wygląda!

Obraz
© EastNews

Ursula Andress jest jedyną aktorką, która zagrała w filmie z bondowskiego kanonu („Doktor No”)
oraz jego nieoficjalnej kontynuacji („Casino Royale” z Peterem Sellersem z 1967 roku).

Jej nazwisko pojawia się również w książce Iana Fleminga „W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości”.

6 / 7

Słynne romanse

Obraz
© newspix.pl

Późniejsze role aktorki nie wzbudzały już takiego entuzjazmu, co jej romanse.

A Ursula Andress może pochwalić się naprawdę niezłymi „znajomościami”. Prasa brukowa rozpisywała się o jej związkach z Jean-Paulem Belmondo, Ryanem O'Nealem czy Deanem Martinem.

O jej romansie z Jamesem Deanem plotkowano, że aktor specjalnie uczy się niemieckiego, aby para mogła się kłócić w innym języku niż angielski.

7 / 7

Gala na jej część

Obraz
© newspix.pl

W ciągu swojej kariery Ursula Andress wystąpiła* w 36 filmach i kilkunastu serialach.* Ostatni raz pojawiła się na ekranie po ośmioletniej przerwie w 2005 roku.

Rola w szwajcarskiej komedii „Die Vogelpredigt” na razie zamyka jej aktorski dorobek.

Ursula Andress została sfotografowana kilka dni temu podczas gali zorganizowanej na jej część w szwajcarskim Bern. Na uroczystości pojawił się sam Roman Polański. (gk/mn)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)