"Vice". Nowy Frank Underwood? Lepszy, bo prawdziwy

"Vice" to pełna czarnego humoru satyra polityczna, której najlepszym elementem jest Christian Bale. Postarzony, łysiejący, otyły - w roli bezwzględnego wiceprezydenta Dicka Cheneya dał z siebie wszystko.

Christian Bale jako Dick Cheney w filmie "Vice"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | annapurna pictures

Najnowszy film Adama McKaya ma wszystko, czego spodziewaliśmy się po dziele twórcy "Big Short". Zawiłą polityczną intrygę podaną w przystępny sposób, wspaniałe role, zgrabny montaż i zabawne dialogi. A pod niezwykle atrakcyjną opowieścią skrywa mroczną prawdę o swoim bohaterze – najpotężniejszym i najniebezpieczniejszym wiceprezydencie w historii USA.

Dick Cheney, który w latach 2001-2009 pełnił urząd wiceprezydenta w gabinecie George'a Busha, zdobył ogromną władzę w kraju – choć decyzje, które zaważyły na współczesnym obrazie nie tylko USA, ale i świata, podejmował w ukryciu. Twórcy filmu już na początku przyznają, że to postać, którą bardzo trudno przeniknąć (choć "kur**sko się starali"). A na koniec ujawniają, że z okresu jego wiceprezydentury zaginęły miliony maili i listów. Nie sposób dotrzeć do prawdy, mimo że Cheney nadal żyje. Już raz był jedną nogą w grobie, ale w ostatniej chwili znalazło się dla niego nowe serce, w sam raz do przeszczepu.

Obraz
© East News | Face to Face/REPORTER

Gdy poznajemy Dicka, jest młodym, miałkim mężczyzną, który z powodu zamiłowania do kieliszka zaprzepaszcza szansę na ukończenie Yale. Zamiast ciepłej posady za biurkiem, podejmuje się prac fizycznych. Ale jego żona nie chce takiego życia. To kobieta z ambicjami, która sama chętnie poszłaby na studia. Niestety jest tylko kobietą. Dlatego zmusza męża, by się pozbierał i zajął robieniem kariery. Dick bierze sobie jej groźby i prośby do serca. Gdzie najłatwiej zrobić dobrą karierę, jeśli się nie ma wykształcenia? Oczywiście w polityce. Jak to zrobić, pokaże mu Donald Rumsfeld – człowiek bez skrupułów.

Dla Cheneya z "Vice" nie ma znaczenia, w której partii będzie robił karierę. Wybiera Republikanów, bo ujmuje go charyzma Rumsfelda. Chce uczyć się od niego i być jak on. I choć nie dorównuje mu przebojowością – w pewnym momencie zaczyna osiągać większe sukcesy. Najcenniejszą lekcję dostaje, gdy na początku kariery pyta swojego mentora: "w co my właściwie wierzymy?", na co ten wybucha gromkim śmiechem. Wydaje się, że Cheney wziął sobie to do serca. Od tej pory liczą się dla niego tylko sukces i władza.

Choć brzmi to wszystko jak scenariusz "House of Cards", McKay wybiera nieco inną drogę. Cheney mógł zostać przedstawiony jak potwór w ludzkiej skórze, który bez wahania wydaje zezwolenie na stosowanie tortur podczas przesłuchań, a później zrzuca odpowiedzialność na innych. Owszem, to bezwzględny manipulator, który zamiłowanie do alkoholu zamienił na uzależnienie od władzy. Ale to też troskliwy ojciec i dobry mąż spełniający życzenie swojej żony. W końcu, jak każdy konserwatysta, jest piewcą wartości rodzinnych. Ale czy nie jest to tylko fasada?

To wspaniała gra Christiana Bale'a nadała Cheneyowi wielowymiarowości, która sprawia, że choć nie jesteśmy w stanie sympatyzować z tą postacią, nie możemy jej też po prostu nienawidzić. Przyczynili się do tego też aktorzy drugiego planu – doskonały Sam Rockwell, Amy Adams czy Steve Carell. A McKay zaserwował kilka znakomitych scen i ciekawych sztuczek narracyjnych - na przykład w połowie filmu na ekranie pojawiają się napisy sugerujące, że ta historia mogłaby zakończyć się inaczej, gdyby nie pewna decyzja.

Choć "Vice" zdecydowanie potępia politykę Cheneya, nie wszystko jest tu czarno-białe. Scena, w której bohater udzielając wywiadu, tłumaczy, dlaczego podjął takie, a nie inne decyzje, na moment sprawia, że zaczynamy go trochę rozumieć. A może to po prostu kolejny trick zawodowego manipulatora, na który dajemy się nabrać – zupełnie tak, jak przez lata dawali mu się oszukiwać Amerykanie?

Wybrane dla Ciebie

Friz i Wersow wzięli ślub. Kasetę z wesela postanowili pokazać w kinach
Friz i Wersow wzięli ślub. Kasetę z wesela postanowili pokazać w kinach
Richard Gere krytykuje Donalda Trumpa: "To mroczna siła"
Richard Gere krytykuje Donalda Trumpa: "To mroczna siła"
"Kolega znał całe 'Psy' na pamięć". Aktorzy cytują teksty z filmów Pasikowskiego
"Kolega znał całe 'Psy' na pamięć". Aktorzy cytują teksty z filmów Pasikowskiego
Aktor trafił za kratki na dwa lata. Dopadły go tam najczarniejsze myśli
Aktor trafił za kratki na dwa lata. Dopadły go tam najczarniejsze myśli
Patricia Routledge nie żyje. Aktorka znana z "Co ludzie powiedzą?" miała 96 lat
Patricia Routledge nie żyje. Aktorka znana z "Co ludzie powiedzą?" miała 96 lat
To dlatego wyprowadził się do Minnesoty. Wyjawił powód
To dlatego wyprowadził się do Minnesoty. Wyjawił powód
Jeden z największych hitów ostatnich lat. Czekał na niego całe życie
Jeden z największych hitów ostatnich lat. Czekał na niego całe życie
Nicolas Cage w horrorze o Jezusie. Nowy film może wzbudzić kontrowersje
Nicolas Cage w horrorze o Jezusie. Nowy film może wzbudzić kontrowersje
Numer jeden Netfliksa w Polsce. "Nie mogłam powstrzymać się od łez"
Numer jeden Netfliksa w Polsce. "Nie mogłam powstrzymać się od łez"
Ta rola była dla niej przełomowa. Za sceny intymne aktor podziękował jej po latach
Ta rola była dla niej przełomowa. Za sceny intymne aktor podziękował jej po latach
Los bywa nieprzewidywalny. Nowe wieści w sprawie "Piratów z Karaibów"
Los bywa nieprzewidywalny. Nowe wieści w sprawie "Piratów z Karaibów"
Odcięli mu prąd i wodę. Wyciąga rękę do byłej żony, podaje kwotę
Odcięli mu prąd i wodę. Wyciąga rękę do byłej żony, podaje kwotę