W odmętach historii [DVD]

* Historia tytułowego Dziewiątego Legionu, pięciotysięcznego (lub, według niektórych źródeł, dwuipółtysięcznego) oddziału Rzymian, który w okolicach roku 60 n.e. przepadł gdzieś na terenie ówczesnej Brytanii, od lat budzi najrozmaitsze domysły i teorie. Najpopularniejsza z nich głosi, że nieszczęsny oddział, składający się w przeważającej większości z niedoświadczonych rekrutów, został zaskoczony i wyrżnięty przez okoliczne plemiona. Kino upomniało się o tę historię stosunkowo późno, ale skutecznie – „Dziewiąty Legion” to trzeci w ostatnich latach film poświęcony całemu zdarzeniu.*

Zanim reżyser Kevin Macdonald postawił nogę na planie swojego filmu, własne wersje zdążyli zrealizować Doug Lefler („Ostatni legion”) i Neil Marshall („Centurion”). Co ciekawe, wizja każdego z nich kończy się na tej samej, eksploatującej historię krwawej rozpierdusze. Film Macdonalda jest wprawdzie pod tym względem najbardziej wstrzemięźliwy, ale choć reżyser jest wziętym dokumentalistą („Czekając na Joe”) i znawcą współczesnej historii („Ostatni Król Szkocji”) to przedstawia nam tę samą, ubarwioną fikcję, co poprzednicy. Czy to źle? Niekoniecznie, ale oglądając trzeci wariant tego samego zdarzenia, chciałoby się raz jeden dostrzec w nim ziarnko prawdy.

Macdonald tymczasem opowiada klasyczną historię, której trzonem jest, jak w wielu filmach sandałowych, równowaga pomiędzy lojalnością, przyjaźnią i odwagą. Samo zdarzenie sprzed 2 tysięcy lat jest tylko odpowiednim ku temu pretekstem.

Bohaterem jest tu Marcus Aguila (Channing Tatum), dzielny potomek dowódcy niesławnego Legionu, który wyrusza, by odkryć prawdę o losach swego ojca. W podróży towarzyszy u niewolnik Esca (Jamie Bell), mający służyć mu za przewodnika na nieznanych ziemiach. Czy Marcus może mu zaufać? Pytanie tyleż banalne, co przez długi czas pozostające bez jednoznacznej odpowiedzi.

To chyba największa zaleta filmu – płynna, niedoprecyzowana relacja, w której intencje niekoniecznie idą w parze z powinnościami. A może jednak? Macdonald długo trzyma nas w niepewności, konsekwentnie dorysowując obu postaciom kontury. Korzysta na tym zwłaszcza Tatum, który jest w swej roli jak zwykle dość transparentny i bez odpowiedniego przewodnictwa najpewniej pogrzebałby cały film.

Co poza tym? Kilka potyczek (ale o bataliach w stylu „Gladiatora” zapomnijcie), jeden czy dwa zwroty akcji, Mark Strong i Donald Sutherland na drugim planie. I tyle, ot w sam raz dla entuzjastów. Tak gatunku, jak i historii.

Wydanie DVD:

Pięć kanałów, panorama, brak dodatków.

Wybrane dla Ciebie
Takiego filmu w Polsce nie było. "Niejednego widza może sponiewierać"
Takiego filmu w Polsce nie było. "Niejednego widza może sponiewierać"
"Najważniejsze, że żyję". Mówi o skutkach udaru
"Najważniejsze, że żyję". Mówi o skutkach udaru
Jeff Daniels skrytykował Trumpa. "Nixon by tego nie zrobił"
Jeff Daniels skrytykował Trumpa. "Nixon by tego nie zrobił"
"To historia grozy". Hollywoodzka gwiazda o filmie Polaka
"To historia grozy". Hollywoodzka gwiazda o filmie Polaka
"Gdy wnętrzności próbują wyjść na zewnątrz". Tak wiedział, że trzeba powiedzieć sobie "dość"
"Gdy wnętrzności próbują wyjść na zewnątrz". Tak wiedział, że trzeba powiedzieć sobie "dość"
Zagra koszmarną matkę. Powód, dla którego przyjęła tę rolę, jest smutny
Zagra koszmarną matkę. Powód, dla którego przyjęła tę rolę, jest smutny
Ucina plotki o swojej śmierci. Gwiazda opublikowała specjalny wpis
Ucina plotki o swojej śmierci. Gwiazda opublikowała specjalny wpis
Serial oparty na faktach. Nowy numer jeden w Polsce
Serial oparty na faktach. Nowy numer jeden w Polsce
Kwota zaskakuje. Wiemy, ile Amazon zapłacił z Bonda
Kwota zaskakuje. Wiemy, ile Amazon zapłacił z Bonda
Darmowe wejście na pokaz "Bugonii". Warunek? Ogolona głowa
Darmowe wejście na pokaz "Bugonii". Warunek? Ogolona głowa
Polacy oglądają na maksa. Rola życia. Rzuciła widzów na kolana
Polacy oglądają na maksa. Rola życia. Rzuciła widzów na kolana
"Znalazła kompromitujące SMS-y". Teraz ten rozwód nikogo nie dziwi
"Znalazła kompromitujące SMS-y". Teraz ten rozwód nikogo nie dziwi