Współpraca z *Jennifer Aniston to dla Emmy Roberts spełnienie marzeń.*
Obie panie zagrały wspólnie w filmie "We're the Millers". Bohaterem komedii jest narkotykowy dealer (w tej roli Jason Sudeikis), który planuje przemyt ogromnej ilości marihuany poza granice Stanów Zjednoczonych. Aby ułatwić sobie zadanie, tworzy fikcyjną rodzinę, w skład której wchodzą m.in. prostytutka Rose (Aniston) i młodziutka Casey (Roberts).
- Jennifer Aniston jest genialna - zachwyca się Roberts. - Jestem jej największą fanką od lat, więc współpraca z nią to dla mnie spełnienie marzeń. Świetnie nam się razem grało i myślę, że powstała między nami fajna chemia. Zaprzyjaźniłyśmy się też poza planem. Z kim teraz chciałabym zagrać? Z Rachel McAdams i Channingiem Tatumem. Uwielbiam film "I że cię nie opuszczę", w którym zagrali. Ryczałam na nim jak bóbr.
Amerykańska premiera "We're the Millers" planowana jest na sierpień 2013 roku. Emmę Roberts mogliśmy podziwiać ostatnio w filmie "Krzyk 4".