Wielki hit nareszcie obejrzycie w domu. Nowa Godzilla podbija streaming
Po wielu miesiącach od premiery w końcu legalnie w zaciszu własnych domów obejrzeć możemy film "Godzilla Minus One". Nagrodzona Oscarem japońska produkcja nieoczekiwanie podbiła serca widzów i krytyków, zarabiając przy okazji grubo ponad 100 milionów dolarów w kasach biletowych.
O czym jest film "Godzilla Minus One"?
Jest rok 1945. Druga Wojna Światowa powoli dobiega końca, a japoński pilot kamikaze Koichi Shikishima ląduje na malutkiej wysepce Oda, ponieważ martwi się o stan techniczny swojego samolotu. Rutynowa kontrola szybko zmienia się w koszmar, kiedy wysepkę nawiedza mityczny wielki stwór, nazywany przez lokalnych Godzillą. Żołnierzowi cudem udaje się ujść z życiem, ale powrót do rodzinnego Tokio wcale nie podnosi go na duchu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak wyglądała gala Top Seriale 2025! To już trzecia edycja plebiscytu Wirtualnej Polski
Jego rodzice zginęli w nalotach bombowych, siostra obwinia o utratę honoru i niewykonanie misji, a na dodatek zostaje wplątany w tworzenie patchworkowej rodziny z przypadkowo poznaną Noriko, która zaopiekowała się osieroconą Akiko.
Lata mijają, a nasza niecodzienna familia powoli zaczyna się odnajdywać w powojennej rzeczywistości. Koichi zarabia przyzwoicie przy odnajdywaniu i detonowaniu min morskich, Akiko rośnie jak na drożdżach, a nawet Noriko znajduje pracę biurową w odbudowanej dzielnicy biznesowej Ginza. Kiedy Japonia powoli zaczyna wstawać z kolan, eksperymenty atomowe Amerykanów mutują Godzillę. Rozwścieczony potwór zaczyna atakować wszystko na swojej drodze, a napięcia między narodami sprawiają, że ludność Tokio i okolic musi stawić czoła przerażającemu monstrum samodzielnie.
Gdzie obejrzeć "Godzilla Minus One"?
Film w reżyserii i ze scenariuszem autorstwa Takashiego Yamazakiego z miejsca podbił serca widzów i krytyków na całym świecie - również w Polsce. Produkcja zarobiła ponad 115 mln dolarów w światowych kasach biletowych (przy budżecie szacowanym na 10-12 mln dolarów), zdobywała niemalże perfekcyjne oceny w recenzjach, a także doczekała się wyróżnienia w postaci Oscara za Najlepsze efekty specjalne.
Trudno się nie dziwić, bo Godzilla przedstawiona w "Minus One" nie tylko wygląda fenomenalnie, ale jest również jedną z najbardziej przerażających wersji potwora, jakie widzieliśmy na przestrzeni jej ponad 70-letniej kariery. Przez wiele osób uznawana jest też za potencjalnie najlepszą, jaką do tej pory widzieliśmy.
Czy tak jest możecie się przekonać sami - film grubo ponad pół roku po premierze trafił w końcu do streamingu. Od 1 czerwca obejrzeć go możemy na Netflixie, gdzie obecnie zajmuje 8. miejsce w rankingu popularności w Polsce.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: