Wiesław Dymny: Tajemnicza śmierć słynnego artysty
Co wydarzyło się 37 lat temu na strychu?
”Na piątym piętrze dopadł mnie szloch Ani. Wiesiek leżał w kuchni… Nie mogli go wynieść, bo miał rozłożone ręce, jakby bronił się przed takim wyjściem z domu…”. Był 12 lutego 1978 roku. Do dzisiaj nie ustalono, co tak naprawdę było przyczyną tajemniczej śmierci męża Anny Dymnej.
"Na piątym piętrze dopadł mnie szloch Ani. Wiesiek leżał w kuchni… Nie mogli go wynieść, bo miał rozłożone ręce, jakby bronił się przed takim wyjściem z domu...". Był 12 lutego 1978 roku. Do dzisiaj nie ustalono, co tak naprawdę było przyczyną tajemniczej śmierci męża Anny Dymnej.
Starszy od niej o 15 lat Wiesław Dymny był największą miłością jej życia, któremu, jak sama podkreśla, zawdzięcza praktycznie wszystko.
- Gdybym go nie poznała, być może stałoby się ze mną coś złego - wyznała Anna Dymna w rozmowie z tygodnikiem Świat i ludzie.
- Nauczył mnie żyć, być aktorką i normalną kobietą - dodała po latach w niedawno wydanej biografii.
Co wydarzyło się 37 lat temu na strychu krakowskiej kamienicy?