Wycieńczająca praca. Jim Carrey dostał pytanie o Grincha

Jim Carrey przyznał, że mógłby ponownie wcielić się w postać Grincha. Warunek? Tylko jeśli zostaną wykorzystane efekty komputerowe, a nie prawdziwy makijaż.

Jim Carrey zagrałby jeszcze GrinchaJim Carrey zagrałby jeszcze Grincha
Źródło zdjęć: © Getty images, Materiały prasowe
oprac.  MD

Jim Carrey wyciął fanom niezły numer. Dwa lata temu wszyscy rozpisywali się o tym, że kończy karierę. Carrey przyznawał wprost: "Naprawdę lubię swoje spokojne życie, naprawdę lubię malować obrazy, naprawdę kocham swoje życie duchowe. I czuję, że – i jest to coś, czego możesz nigdy nie usłyszeć od innych celebrytów – mam dość. Zrobiłem wystarczająco dużo. To mi wystarczy". Długo na emeryturze nie wytrzymał, bo wrócił, by zagrać w trzeciej części przygód Sonica. Jak powiedział - dla pieniędzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Filmy, których nie można przegapić. To będą petardy

Jim Carrey o powrocie do roli Grincha

Powrót Jima Carreya do grania w filmach wywołał wiele reakcji. Nic dziwnego, że dziennikarze, którym udało się porozmawiać z aktorem, postanowili wypytać go, do jakich innych ról wróciłby po latach. Padło pytanie o postać Grincha - nie ma Świąt bez tego filmu z Carreyem wymalowanym na zielono.

Aktor zaznaczył, że do roli wróciłby tylko wtedy, gdyby nie musiał przechodzić wykańczającego procesu transformacji w tę postać.

- Chodzi o to, że na planie nosiłem mnóstwo makijażu i ledwo mogłem oddychać. To był niezwykle wyczerpujący proces. Dzieci były cały czas w moich myślach. "To dla dzieci. To dla dzieci. To dla dzieci." A teraz, dzięki technologii motion capture i podobnym rzeczom, mógłbym być wolny, by robić inne rzeczy. W tym świecie wszystko jest możliwe.

Carrey zagrał tytułowego bohatera w filmie "Grinch: Świąt nie będzie" z 2000 roku w reżyserii Rona Howarda, opartym na książce Dr. Seussa z 1957 roku. Film, mimo mieszanych recenzji, okazał się kasowym sukcesem, zarabiając 346 milionów dolarów na całym świecie. Był to najbardziej dochodowy film roku 2000 w USA i szósty na świecie. Pokazywany jest w czasie świąt Bożego Narodzenia do teraz.

Produkcja zdobyła trzy nominacje do Oscara i wygrała w kategorii charakteryzacja i fryzury. Przemiana Carreya w Grincha była jednak trudnym doświadczeniem zarówno dla aktora, jak i ekipy. Carrey opisał proces jako "wyjątkowo wyczerpujący", a charakteryzator efektów specjalnych Kazuhiro Tsuji przyznał, że musiał pójść na terapię po współpracy z aktorem.

- W przyczepie do makijażu nagle wstaje, patrzy w lustro i wskazując na podbródek mówi: "Ten kolor różni się od tego, co zrobiłeś wczoraj" - wspominał Tsuji w rozmowie z Vulture. - Używałem tego samego koloru co wczoraj. On mówi: "Popraw to." No więc, poprawiłem. Każdy dzień wyglądał tak samo.

Tsuji był tak wyczerpany współpracą z Carreyem, że główny charakteryzator Rick Baker pozwolił mu zrobić przerwę w pracy nad filmem. Po kilku tygodniach Carrey zadzwonił do niego, prosząc o powrót i obiecując, że będzie panował nad swoim temperamentem. Tsuji przyznał, że aktor dotrzymał słowa do końca zdjęć, choć dodał: - Gdybym miał wybór, nie chciałbym być w takim stanie psychicznym przez cały czas.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o nowości Prime Video, czyli "Gąsce", sprawdzamy, jak prezentuje się "Diuna: Proroctwo" i zachwalamy "Matki Pingwinów". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek