Zakazali go oglądać. Stał się największym hitem w tym roku
Podczas minionego weekendu na ekranach niemal całego świata pojawił się hollywoodzki blockbuster "Doktor Strange w multiwersum obłędu". Superprodukcja w imponującym stylu otworzyła letni sezon w kinach. W kilku krajach film nie może być jednak wyświetlany. Postawiono mu bowiem zarzut promowania homoseksualizmu.
Najpierw Arabia Saudyjska, potem Katar i Kuwejt, a ostatecznie także Egipt. Te kraje na pewno nie będą wyświetlać najnowszej produkcji Marvela "Doktor Strange w multiwersum obłędu". Decyzja arabskich cenzorów związana jest z faktem, że w hollywoodzkim filmie pojawia się nastoletnia America Chavez, która w komiksach Marvela jest osobą homoseksualną.
Tymczasem w niektórych krajach arabskich homoseksualne związki są nielegalne, a pokazywanie bohaterów LGBTQ uważane jest za propagowanie niepożądanych zachowań. Wątek nastoletniej bohaterki nie jest oczywiście głównym tematem filmu, niemniej sama jej obecność na ekranie spowodowała ostry sprzeciw cenzorów.
"Doktor Strange w multiwersum obłędu" (2022) - zwiastun filmu.
Warto dodać, że władze Arabii Saudyjskiej wystosowały prośbę/żądanie do hollywoodzkiej wytwórni, aby wyciąć postać Americi Chavez. Reakcja szefów Disneya była stanowcza. Nie wyrazili oni zgody na ingerencję w materiał filmowy. Tym sposobem "Doktor Strange w multiwersum obłędu" trafił na czarną listę.
Zakaz dystrybucji ekranizacji komiksu Marvela w kilku krajach arabskich nie mógł jednak w jakiś znaczący sposób negatywnie wpłynąć na jego globalną sprzedaż. Co więcej, wydaje się, że postawa cenzorów w krajach arabskich, a także ostry sprzeciw wobec hejtu, jaki pojawił się, także w krajach zachodnich, w stosunku do aktorki wcielającej się w postać Americi Chavez, sprawiły, że widzowie z jeszcze większym zainteresowaniem podeszli do najnowszej ekranizacji komiksu z uniwersum Marvela.
W Stanach Zjednoczonych "Doktor Strange w multiwersum obłędu" podczas premierowego weekendu zarobił 185 mln dolarów. Takie szacunkowe wpływy podaje wytwórnia. Inne żródła prognozują jednak wynik w granicach 195 mln dolarów. Tak czy inaczej, jest to najlepszy rezultat otwarcia osiągnięty w tym roku w amerykańskich kinach. Dotychczasowy lider "Batman" zebrał na starcie 134 mln dolarów. W okresie pandemii lepszy rezultat od "Doktora Strange" uzyskał jedynie "Spider-Man: Bez drogi do domu" (260,1 mln dolarów).
Wynik otwarcia "Doktora Strange w multiwersum obłędu" byłby także imponujący w czasach przed pandemią. Najprawdopodobniej zapewni filmowi miejsce w pierwszej dziesiątce najlepszych otwarć wszech czasów w Stanach Zjednoczonych. Ekranizacja komiksu kapitalnie sprzedaje się także poza Ameryką. Podczas premierowego weekendu zgarnęła na rynku zewnętrznym około 265 mln dolarów.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.