"Zimna wojna" znów wyróżniona. Zdobyła "europejskiego Oscara" za montaż
Film Pawła Pawlikowskiego otrzymał nagrodę za najlepszy montaż. Przypomnijmy, że produkcja została nominowana w pięciu kategoriach.
Uroczysta ceremonia wręczenia 31. Europejskich Nagród Filmowych odbędzie się 15 grudnia 2018 r. w Sewilli. Wówczas poznamy laureatów w główynych kategoriach (najlepszy film, reżyser, scenarzysta, aktor i aktorka).
Specjalne jury zebrało się jednak już jednak w Berlinie i przyznało wyróżnienia w takich kategoriach, jak zdjęcia, montaż, produkcja, kostiumy, charakteryzacja, najlepszy kompozytor, udźwiękowienie i (po raz pierwszy) efekty specjalne. Nagroda za montaż trafiła do Jarosława Kamińskiego.
- Montaż w "Zimnej wojnie" jest znaczący i pełen emocjonalnego ładunku, niemal jak w poezji. Poetycki sposób zmontowania filmu wspiera i wzmacnia zmysłowość historii. Montażysta wrażliwie prowadzi bohaterów przez czas, podkreśla ich izolację od siebie w przestrzeni, pokazuje fragmentaryczność ich związku i niemożliwość bycia razem – uzasadniło stanowisko jury.
"Zimna wojna" powalczy o wyróżnienia w takich kategoriach, jak najlepszy film europejski, najlepszy reżyser i najlepszy scenarzysta (Paweł Pawlikowski), najlepsza aktorka (Joanna Kulig) oraz najlepszy aktor (Tomasz Kot).
Przypomnijmy, że Polacy od lat odnoszą sukcesy, odbierając Europejską Nagrodę Filmową, którą potocznie nazywa się "europejskim Oscarem". W 1988 r. podczas pierwszej edycji statuetka dla najlepszego filmu powędrowała do Krzysztofa Kieślowskiego za "Krótki film o zabijaniu". Wśród laureatów Europejskiej Nagrody Filmowej znajdują się również: Maciej Dejczer (za "300 mil do nieba"), Andrzej Wajda, Maciej Drygas (za "Usłyszcie mój krzyk"), Marcel Łoziński (m.in. za film "Poste restante"), Roman Polański czy Paweł Pawlikowski (za film "Ida").