Żona piłkarza, trenera i gwiazda kina. Elżbieta Panas była największą kusicielką PRL‑u

Elżbieta Panas i Olaf Lubaszenko w filmie "Sonata marymoncka", 1987 r.
Elżbieta Panas i Olaf Lubaszenko w filmie "Sonata marymoncka", 1987 r.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Magdalena Sawicka

Elżbieta Panas była gwiazdą kina i telewizji. Rozpalała zmysły. Pewnego dnia jednak zniknęła, a chwilę potem wyjechała za granicę. Jak dalej potoczyły się jej losy?

W latach 80. Elżbieta Panas była jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek. Etatowa ślicznotka, jak nazywały ją media, miała wszystko: idealną figurę, talent i dużo szczęścia. Reżyserzy chętnie obsadzali ją w swoich filmach, wiedząc, że przyciągnie męskie spojrzenia. Z tego też względu na początku kariery na dużym ekranie grała tylko epizody, role kochanek, prostytutek czy barmanek.

Swoim wyglądem często odwracała uwagę od fabuły i głównych postaci. Być może dlatego wielu widzów do dziś kojarzy ją wyłącznie z gorących scen. Pewnego dnia Elżbieta Panas zniknęła z telewizji, a chwilę potem wyjechała za granicę. Co działo się z nią przez te wszystkie lata?

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

1 / 5

Młoda, piękna, zdolna

Elżbieta Panas w "Och, Karol", 1985 r.
Elżbieta Panas w "Och, Karol", 1985 r.© Filmpolski.pl

Elżbieta Panas urodziła się w 1958 r. we Wrocławiu. W 1984 r. ukończyła Studium Wokalno-Aktorskie przy Teatrze Muzycznym w Gdyni, a krótko potem rozpoczęła się jej filmowo-telewizyjna kariera.

Pierwszy raz zagrała w filmie w wieku 22 lat u boku Gabrieli KownackiejWitolda Pyrkosza w produkcji "Bo oszalałem dla niej". Później stała się znana m.in. z ról w: "Kogel-mogel", "Och Karol", a także "Wielki Szu", gdzie widzowie mogli podziwiać jej kobiece wdzięki.

2 / 5

Zaszufladkowana "kocica"

Elżbieta Panas i Jan Piechociński w "Och, Karol", 1985 r.
Elżbieta Panas i Jan Piechociński w "Och, Karol", 1985 r.© Licencjodawca

Widzów uwiódł wyjątkowy powab Elżbiety Panas. Fani nie szczędzili jej komplementów. Zachwycały ich bujne kobiece walory gwiazdy, ale także wdzięk, z jakim prezentowała się na ekranie. Nic dziwnego, że filmowi twórcy chętnie zatrudniali wschodzącą gwiazdę do swoich produkcji.

W horrorze o zabarwieniu erotycznym "Lubię nietoperze" zagrała pielęgniarkę, która w jednej ze scen uprawia seks z ogrodnikiem w oranżerii. Z kolei w komedii "Misja specjalna" odciągała uwagę Niemców od polskich żołnierzy, dzięki czemu udało się obezwładnić esesmanów.

3 / 5

Nagły zwrot akcji

Elżbieta Panas w telenoweli "Klan"
Elżbieta Panas w telenoweli "Klan" © AKPA

Któregoś dnia Elżbieta Panas zniknęła z show-biznesowych radarów. Po występie w komedii "Kogel-mogel" zdecydowała się wyjechać do Stanów Zjednoczonych wraz z mężem Henrykiem Apostelem, piłkarzem i trenerem Reprezentacji Polski w latach 1994–1995. Za oceanem on robił karierę jako trener polonijnej drużyny Orły Chicago, ona znalazła nową pasję - golf. Szybko okazało się, że ma smykałkę do tego sportu.

- Golf to nie tylko styl życia, to również dążenie do doskonałości – stwierdziła w jednym z wywiadów. Jej umiejętności okazały się być tak duże, iż szybko stała się utytułowaną zawodniczką.

4 / 5

Powrót na szklany ekran

Elżbieta Panas-Apostel i Wojciech Pijanowski, 2002 r.
Elżbieta Panas-Apostel i Wojciech Pijanowski, 2002 r.© Licencjodawca

W drugiej połowie lat 90. Elżbieta Panas i Henryk Apostel wrócili do kraju. Na szczęście przez ten czas nikt nie zdążył zapomnieć o pięknej aktorce, która znów zaczęła się pojawiać na ekranie. Zagrała w "Klanie", a później także w innych telenowelach, takich jak "M jak miłość", "Na Wspólnej" czy "Plebania". Powrót do wyuczonego zawodu okazał się być dla niej trudnym doświadczeniem.

- Aktorstwo jest niezwykle zaborcze i zazdrosne. Niestety, lat ciągle przybywa, pojawiają się młode koleżanki, a dla starszych jest coraz mniej pracy. Pod tym względem ten zawód przypomina sport. Młodzi zastępują starszych – stwierdziła Panas w jednym z wywiadów.

5 / 5

Wciąż może liczyć na angaże w telewizji

Elżbieta Panas 2022 r.
Elżbieta Panas 2022 r.© Licencjodawca | AKPA

Z aktorstwa nigdy nie zrezygnowała. Od późnych lat 90. regularnie pojawiała się na szklanym ekranie. Można było ją zobaczyć w "Ojcu Mateuszu", "Ranczu", "Pensjonacie nad Rozlewiskiem". Ostatnio 65-letnia aktorka pojawia się też w serialu "Święty".

Równocześnie z pracą przed kamerami Elżbieta Panas szlifowała grę w golfa. W 2011 r. aktorka wygrała turniej Dr Irena Eris Otwarte Mistrzostwa Polski Kobiet w Golfie, zdobywając tytuł Międzynarodowej Mistrzyni Polski Seniorek.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)