Zygmunt Kałużyński: reżyser ''Krzyżaków'' był jego osobistym wrogiem
Sielanka z amerykańską żoną nie trwała długo
Bez wahania krytykował Krzysztofa Zanussiego ("Zanudzi"), Andrzeja Żuławskiego czy Agnieszkę Holland. O Bergmanie mówił, że "90 procent jego filmów to martwa śmieciarnia".
Ale był tylko jeden twórca, którego szczerze nienawidził. Aleksander Ford, twórca "Krzyżaków", stał się jego osobistym wrogiem. I nic dziwnego.
Kiedy po śmierci Kałużyńskiego jego przyjaciel, Tomasz Raczek, porządkował mieszkanie zmarłego, znalazł w nim zdjęcia - fotografie Kałużyńskiego i jego żony Eleonory Griswold. Byli na nich młodzi, szczęśliwi, zakochani. Nie spodziewali się wówczas, że ta sielanka nie potrwa długo.