Dolph Lundgren: Legenda kina akcji skończyła 58 lat

Najmądrzejszy paker wśród gwiazd kończy właśnie 58 lat. Dolph Lundgren jest idealnym dowodem na to, że siła mięśni i bystrość umysłu mogą iść ze sobą w parze. Aktor, który zasłynął rolą Ivana Drago w serii „Rocky” i chętnie spędza czas na siłowni, jest również magistrem chemii oraz posiadaczem jednego z najwyższych IQ wśród współczesnych gwiazd.

Najmądrzejszy paker wśród gwiazd kończy właśnie 58 lat. Dolph Lundgren jest idealnym dowodem na to, że siła mięśni i bystrość umysłu mogą iść ze sobą w parze. Aktor, który zasłynął rolą Ivana Drago w serii „Rocky” i chętnie spędza czas na siłowni, jest również magistrem chemii oraz posiadaczem jednego z najwyższych IQ wśród współczesnych gwiazd (więcej tutaj)
.

Ambitny mięśniak już od wielu lat próbuje wyrwać się ze złej passy filmów realizowanych „prosto na DVD”, jednak jak na razie na próżno.

Kinowej publiczności przypomniał o sobie dopiero w 2010 roku „Niezniszczalnymi”. Aktor pojawił się również w dwóch sequelach filmu Sylvestra Stallone’a oraz masie niskobudżetowych akcyjniaków. W przyszłym roku zobaczymy go u samych braci Coen w ich najnowszym filmie – komedii „Ave, Cezar!” (zobacz zwiastun).

Hans Lundgren (później przyjmie imię Dolph) urodził się w Sztokholmie, w inteligenckiej rodzinie mieszkającej na przedmieściach jednego ze szwedzkich miast.

Jego ojciec, inżynier i ekonomista, miał problemy z panowaniem nad agresywnym zachowaniem i często wyładowywał swoją frustrację na najstarszym synu.

To jego gorzkie słowa miały później zmotywować Lundgrena do wzmożonej pracy. Skomplikowana i niełatwa relacja z rodzicem sprawiła, że – chcąc się zapomnieć o kłopotach w domu – chłopak zainteresował się sportem.

Początkowo planował zostać gwiazdą rocka (do dziś jest świetnym perkusistą), ale już wkrótce wciągnął go świat sportu – trenował judo, karate i podnosił ciężary.

Nie krył także swojej sympatii do piłki nożnej. Zdawał sobie jednak sprawę, na co surowy ojciec wielokrotnie zwracał mu uwagę, że jeśli chce zrobić coś wyjątkowego ze swoim życiem, powinien przeprowadzić się do Ameryki.

Po ukończeniu liceum Lundgren, wzorowy i ambitny uczeń, porzucił swój rodzinny kraj i zaczął studiować chemię na Washington State University i Clemson University.

W 1982 roku Lundgren otrzymał tytuł magistra z inżynierii chemicznej jako najlepszy student na swoim roku.

W trakcie nauki nie rezygnował ze swoich pasji, osiągając kolejne sukcesy w sporcie i kontynuując regularne treningi.

By zarobić na życie w Stanach i spełnić swój amerykański sen, dorabiał jako bramkarz. Później pracował również jako ochroniarzGrace Jones, z którą wdał się w płomienny romans. To ona wprowadziła go w świat show-biznesu, który wciągnął go bez reszty.

Na wielkim ekranie zadebiutował w 1985 roku niedużą rolą w filmie „Zabójczy widok”, a aktorstwo spodobało mu się do tego stopnia,* że postanowił zrezygnować z kariery inżyniera.*

Gdy usłyszał, że Sylvester Stallone szuka aktora, który wcieliłby się w boksera Ivana Drago w czwartej części serii „Rocky”, od razu zgłosił swoją kandydaturę.

I choć początkowo został odrzucony ze względu na swój imponujący wzrost, ostatecznie pokonał 5 tys. kandydatów i otrzymał angaż, który otworzył mu drzwi do filmowego świata.

Potem posypały się kolejne propozycje – jak rola He-Mana we „Władcach wszechświata” i Franka Castle'a w „Punisherze”.

Lundgren stał się prawdziwą gwiazdą kina akcji, zagrał choćby w „Czerwonym skorpionie” i „Uniwersalnym żołnierzu”.

Ostatnio zaczął zajmować się też reżyserią (ma na swoim koncie między innymi niezły „Morderczy występ”) i pisaniem scenariuszy.

Mimo słusznego wieku gwiazdor nie zamierza zwalniać. Jest częstym gościem w programach telewizyjnych, a wideo z jego udziałem, gdzie np. wykonuje szalone solo na perkusji, biją rekordy popularności. Podobnie zresztą jak fotografie, które zamieszcza w portalach społecznościowych.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się zdjęcia aktora, któremu podczas promocji „Niezniszczalnych 3” towarzyszyły śliczne córki - Ida Sigrid Lundgren oraz Greta Eveline Lundgren (więcej tutaj).

Oprócz wspomnianego „Ave, Cezar!” w przyszłym roku mają premierę jeszcze dwa filmy z jego udziałem. A z pewnością na tym się nie skończy. (sm/gk)