Harry Melling: Podły tłuścioch z ''Harry'eo Pottera'' bardzo wydoroślał
Każde pokolenie ma swojego bohatera, którego kocha nienawidzić. Jedni dostają furii na widok Justina Biebera, u innych żądzę krwi budzi znienawidzony Joffrey Baratheon z „Gry o tron”. Do tego grona zalicza się również Dudley Dursley, podły kuzyn Harry’ego Pottera.
Każde pokolenie ma swojego bohatera, którego kocha nienawidzić. Jedni dostają furii na widok Justina Biebera, u innych żądzę krwi budzi znienawidzony Joffrey Baratheon z „Gry o tron”. Do tego grona zalicza się również Dudley Dursley, podły kuzyn Harry’ego Pottera.
W filmowych ekranizacjach powieści J.K. Rowling otyłego łobuza zagrał nastoletniHarry Melling, wnuk Patricka Troughtona – brytyjskiego aktora, odtwórcy Doktora Who z kultowego na Wyspach serialu BBC.
Czy zastanawialiście się kiedyś, jak dziś wygląda bohater najpopularniejszej kinowej serii ostatnich lat? W tym roku Harry Melling skończył 24 lata i w niczym nie przypomina ociężałego Dursleya!
''Szerszy niż wyższy''
Dudley jest synem Vernona i Petunii Dursleyów i jednocześnie kuzynem Harry’ego Pottera, którego małżeństwo wzięło na wychowanie, po tym jak jego rodzice zginęli w zagadkowych okolicznościach.
W książkowym oryginale J.K. Rowling opisała Dudleya jako rozpieszczonego do granic możliwości, otyłego nastolatka, który ma w zwyczaju terroryzować słabszych od siebie, jeśli wie, że ci nie stanowią dla niego zagrożenia.
Nic dziwnego, że jego pierwszą ofiarą padł bezbronny i wtedy jeszcze nieco wycofany Harry.
Wszystko uchodziło mu na sucho
Co gorsza, każdy występek „grubokościstego” chłopaka uchodził mu na sucho i był usprawiedliwiany przez zapatrzonych w niego rodziców.
Kiedy Harry poznał tajniki magii, zaczął nieświadomie odpłacać mu pięknym za nadobne. Między innymi w ten sposób rozwydrzony Dursley został zaatakowany w zoo przez wielkiego węża.
Te i inne wydarzenia sprawiły, że kuzyn Pottera zaczął panicznie bać się wszystkiego, co związane z czarami. Mimo szczerej niechęci, jaką do niego żywił, nastoletni czarodziej uratował kuzynowi życie, kiedy zaatakowali go dementorzy.
W jednym z wywiadów Rowling zdradziła, że pod wpływem tego ataku Dudley widział siebie takiego, jakim jest naprawdę i właśnie wtedy rozpoczęła się jego przemiana.
12-latek wygrywa casting
Kiedy przystąpiono do ekranizacji pierwszej części cyklu powieści, producenci zadbali, aby odtwórcy głównych ról jak najbardziej przypominali swoje papierowe pierwowzory.
Tak było również w przypadku Dudleya Dursleya, w którego wcielił się wówczas 12-letni Harry Melling .
Dla urodzonego w 1989 roku mieszkańca Londynu było to pierwsze zetknięcie ze światem filmu. I trzeba przyznać, że niezwykle udane. Jego rola wzbudziła pozytywne reakcje wśród fanów książkowego cyklu.
Tak dziś wygląda!
Melling wystąpił w pięciu odsłonach „Harry’ego Pottera”. Podobnie jak w przypadku odtwórców głównych bohaterów – Emmy Watson, Daniela Radcliffe’a czy Ruperta Grinta – widzowie mogli śledzić, jak znienawidzona przez nich postać dorasta na ekranie.
Po raz ostatni Melling wcielił się w Dudleya w 2010 roku.
Co później działo się z młodym aktorem? Czy postanowił kontynuować swoją przygodę z kinem?
Zrzucił zbędne kilogramy
W marcu tego roku młody aktor skończył 24 lata. Zmężniał, schudł i bardziej przypomina muzyka hipsterskiej kapeli garażowej niż otyłego abnegata znęcającego się nad słabszymi rówieśnikami.
Aktor zaczął chudnąć już kilka lat temu. Do tego stopnia, że podczas kręcenia „Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I” musiał nosić specjalny „pogrubiający” kostium.
Poza „Potterem” Melling wystąpił w kilku innych produkcjach – m.in. serialach „Przygody Merlina” oraz „Just William”. Jak sam mówi, cieszy się ze swojej przemiany,* bo w końcu nikt nie widzi w nim grubego Dursleya.* (gk/mf/mn)