Nagle poczuła się bardzo źle. Choć zapewniała, że nic jej nie jest, zwijała się z potwornego bólu. Nie mogła nic przełknąć. W karetce wiozącej ją do szpitala doszło do zatrzymania akcji serca. Następnego dnia 12-letnia ulubienica Ameryki już nie żyła…
Nagle poczuła się bardzo źle. Choć zapewniała, że nic jej nie jest, zwijała się z potwornego bólu. Nie mogła nic przełknąć. W karetce wiozącej ją do szpitala doszło do zatrzymania akcji serca. Następnego dnia 12-letnia ulubienica Ameryki już nie żyła…
Choć Heather O`Rourke zagrała w zaledwie trzech filmach, kilku odcinkach seriali oraz reklamie lalek Barbie, wróżono jej wielką karierę. Miała nie tylko urodę aniołka, ale była również bardzo pracowita i utalentowana. W przyszłości chciała studiować film.
Niestety, rola w produkcji, przez niektórych uważaną za przeklętą, okazała się ostatnią w jej króciutkiej karierze…
Czy za śmierć 12-letniej aktorki winni byli niekompetentni lekarze czy moce nieczyste?
Dziewczynka jak z obrazka
Heather O`Rourke przyszła na świat 27 grudnia 1975 w San Diego. Całe dzieciństwo spędziła ze swoimi rodzicami w Kalifornii.
Przed kamerą dziewczynka pojawiła się po raz pierwszy w 1981 roku, kiedy wystąpiła w jednym odcinku popularnego serialu „Fantasy Island”.
Jednak jej krótka kariera rozpoczęła się rok później, kiedy w kafeterii spotkała nieznajomego mężczyznę...
''Dziecko, o którym marzy każda matka''
Tajemniczym nieznajomym był nie kto inny jak Steven Spielberg, który szukał aktorów do swojego najnowszego filmu zatytułowanego "Duch".
W wywiadzie dla magazynu American Premiere reżyser powiedział, że rozglądał się za odtwórczynią roli 4-letniej Carol Anne, „dziecka, o którym marzy każda matka”.
Heather nadawała się idealnie, ale była starsza niż zakładał scenariusz. Jednak koniec końców dziewczynka dostała rolę po odegraniu sceny, w której musiała krzyczeć z przerażenia. Podobno robiła to tak przekonująco, że rozwiała wszelkie wątpliwości Spielberga.
To była jej ostatnia rola...
Choć „Ducha” wyreżyserował Tobe Hooper, twórca słynnej „Teksańskiej masakry piłą mechaniczną”, to w filmie nie ginie ani jedna osoba. To nie zniechęciło widzów, którzy tłumnie pojawiali się w kinach.
Produkcja odniosła komercyjny sukces, a w kolejnych latach powstały dwie następne części.
We wszystkich zagrała Heather O`Rourke, która z wiekiem stawała się coraz piękniejsza. Niestety, rola w „Duchu III” była ostatnią w jej króciutkiej karierze…
Zwijała się z bólu...
Heather marzyła, że po skończeniu college’u rozpocznie studia filmowe na uniwersytecie UCLA. Na planie kolejnych „Duchów” dawała z siebie wszystko, szybko zapamiętywała kwestie, a nawet brała udział w scenach kaskaderskich.
Po zakończeniu zdjęć dziewczynka udała się na zasłużone wakacje. Kiedy z nich wróciła, odezwały się jej kłopoty dolegliwości. W 1987 roku u aktorki zdiagnozowano chroniczne zapalnie jelit.
31 stycznia 1988 roku stan zdrowia Heather bardzo się pogorszył. Dziewczynka zwijała się z bólu. Palce miała zsiniałe, połykanie sprawiało jej trudność. W karetce w drodze do szpitala doszło do zatrzymania akcji serca. Ostatnie słowa dziecka brzmiały „Kocham cię”. Tak pożegnała się ze swoją matką.
Pochowali ją w różowej trumnie
Następnego dnia dziewczynka już nie żyła. Zmarła na stole operacyjnym podczas ataku kolki jelit.
Różową trumienkę młodziutkiej gwiazdki na pogrzebie niósł m.in. Tom Skerritt, jej partner z planu. Ciało Heather spoczęło tuż obok grobu Marilyn Monroe i Natalie Wood, a także koleżanki z planu Dominque Dunne na Westwood Memorial.
25 maja 1988 roku rodzice zmarłej wnieśli pozew przeciwko szpitalowi, który zajmował się dziewczynką od urodzenia. Zdaniem adwokatów rodziny chorobę Heather można było zdiagnozować wcześniej i zastosować inne leczenie, jednak w wyniku uchybień lekarzy doszło do tragedii.
Sprawa zakończyła się ugodą i wypłaceniem odszkodowania, którego suma nie została nigdy podana do publicznej wiadomości.
Ofiary przeklętego filmu
Przedwczesna śmierć Heather O`Rourke rozbudziła wyobraźnię fanów kina grozy, którzy stworzyli miejską legendę mówiącą, że cykl „Poltergeist” jest przeklęty. Dziewczynka miała być jego ostatnią ofiarą.
W wyniku „klątwy” zmarła również młodziutka Dominque Dunne, która brawurowo zagrała w części pierwszej, a potem* została uduszona przez zazdrosnego chłopaka.*
Premiery drugiej części nie doczekał odtwórca demonicznej postaci starca Kane`a - Julian Beck. Wkrótce odszedł również Will Sempson, aktor grający w obu częściach. Zmarł po operacji serca. (gk/mf)