Zmarł Roger Ebert
W wieku 70 lat walkę z chorobą nowotworową przegrał jeden z najbardziej znanych, lubianych, szanowanych i wpływowych krytyków filmowych świata - *Roger Ebert.*
Autor, który na co dzień pisał na łamach "The Chicago Sun-Times", pozostawił po sobie tysiące recenzji oraz kilkanaście książek, w tym swoją autobiografię. W 1975 roku Ebert jako pierwszy krytyk filmowy zdobył za swoje artykuły nagrodę Pulitzera. Jako pierwszy dziennikarz uhonorowany został również własną gwiazdą na Hollywood Walk of Fame. W 2009 roku został honorowym członkiem Amerykańskiej Gildii Reżyserów.
Nie tylko pisał, ale i prowadził popularne programy telewizyjne poświęcone kinu: "Sneak Previews, At the Movies with Gene Siskel and Roger Ebert" oraz "Siskel and Ebert and The Movies", a następnie "Ebert & Roeper & the Movies". Przygotował również dziesiątki audio-komentarzy do wydań DVD - m.in. "Casablanki", "Obywatela Kane'a" i wielu, wielu innych. Prowadził własny festiwal filmowy. Pisał też scenariusze.
Nowotwór zaatakował Eberta w 2002 roku. Walczył uparcie, ciągle pracując, nawet wtedy, gdy choroba zabrała mu głos. W 2010 roku jego recenzje były publikowane w ponad 200 gazetach w Stanach Zjednoczonych i na świecie.
Informację o jego śmierci z wielkim smutkiem przyjęło wiele hollywoodzkich gwiazd. Justin Long napisał na Twitterze: "Recenzje Rogera Eberta, które czytałem jako dziecko, zadecydowały o tym, co robię. Będzie nam go brakowało". Diablo Cody dodała: "Rozmowa z tobą była dla mnie przywilejem. Dziękuję za twoje wsparcie, krytykę i prawdziwą miłość do kina".