Spektakularne widowisko. Jeden z najdroższych filmów już rozpala emocje

W lipcu, gdy pojawił się pierwszy zwiastun "Gladiatora 2", doszło do tzw. review bombingu. Wielu widzów w internecie naśmiewało się z pomysłu Ridleya Scotta nakręcenia drugiej części "sandałowego" przeboju sprzed 24 lat. W ciągu trzech miesięcy nastawnie do filmu bardzo się jednak zmieniło.

Premiera drugiej części "Gladiatora" zaplanowana została na 15 listopada 2024 roku
Premiera drugiej części "Gladiatora" zaplanowana została na 15 listopada 2024 roku
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Review bombing to zjawisko tak stare jak internet. W kinematografii dotyczy filmów, wobec których są wysokie wymagania lub gdy produkcja jest pod jakimś względem kontrowersyjna. Mówimy o nim wtedy, gdy osoby ulegają zbiorowej skłonności do krytykowania i masowego publikowania negatywnych opinii. Taki "recenzent" na ogół nie widział filmu, o którym pisze.

Podręcznikowy przykład review bombingu miał miejsce w czasie premiery pierwszego zwiastuna "Gladiatora 2". W komentarzach na YouTubie pojawiło się wówczas wiele prześmiewczych opinii na temat jednego z najdroższych filmów w historii kina (budżet produkcji sięgnął ponad 300 mln dolarów). Kilka dni później "The Hollywood Report" podało jednak, że zwiastun w ciągu kilku dni zanotował blisko 250 mln wyświetleń na różnych platformach (najlepszy wynik w tym roku), co pozwala mocno wierzyć w komercyjny sukces kontynuacji przeboju z 2000 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gladiator II - nowy zwiastun - Paul Mescal, Pedro Pascal, Denzel Washington, Ridley Scott

Drugi zwiastun "Gladiatora 2", który miał premierę 22 września, negatywnych emocji już nie budzi. Wręcz przeciwnie. Widzowie bardzo chętnie oglądają zapowiedź filmu i chwalą, to co widzą w trailerze.

"Wizualnie wygląda absolutnie pięknie", "Ten drugi zwiastun, wygląda lepiej od poprzedniego. Ciekawe jak z filmem, ja tam liczę, na epickie widowisko historyczno - przygodowe z efektownymi pojedynkami i scenami batalistycznymi bitew", "Z chęcią go obejrzę. Nie nastawiam się na kino historyczne, bo wiadomo jak Ridley do tego podchodzi, ale liczę na dobre widowisko" – czytamy w komentarzach polskich internautów.

Głównym bohaterem "Gladiatora 2" będzie znany z pierwszej części Lucius Verus (Paul Mescal) – wnuk cesarza Marka Aureliusza. Mężczyzna od lat żyje z rodziną na odludziu w Numidii. Jego spokojne życie zostaje brutalnie przerwane przez pojawieniee się rzymskich wojsk pod dowództwem Marcusa Acaciusa (Pedro Pascal). Lucius traci wszystko, sam dostaje się do niewoli. Pamięta jednak historię Maximusa. Zostaje gladiatorem, by dokonać zemsty na imperium. Premiera "Gladiatora 2" została zaplanowana w Polsce na 15 listopada.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o porażającym Colinie Farrellu w "Pingwinie", opowiadamy o prawdziwej żyle złota w kinie, ale uwaga; tylko dla widzów o mocnych nerwach! Przyznajemy się także do naszych "guilty pleasures", wiecie co to? Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
gladiatorridley scottcesarstwo rzymskie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (48)