4 tysiące dolarów napiwku

4 tysiące dolarów napiwku
Źródło zdjęć: © AP
Michał Nowak

26.06.2009 | aktual.: 22.03.2017 09:39

Po ostatniej wizycie w jednej z prestiżowych chicagowskich restauracji Johny Depp, do długiej listy swoich fanów może dopisać grupę zawodową kelnerów.

Uwielbiany gwiazdor ofiarował obsługującemu go Mohammedowi A. Sekhaniemu napiwek w wysokości 4 tysięcy dolarów!

1 / 6

Pierwszy tak wysoki napiwek

Obraz
© AP

Mohammed A. Sekhani jest zawodowym kelnerem od lat pracującym w restauracji Gibsons. W pracy widział już niejedno, jednak jak wyznał w wywiadzie dla magazynu Radar tak wysoki napiwek otrzymał pierwszy raz.

2 / 6

Bardzo droga kolacja...

Obraz
© AP

Johnny Depp wraz z ekipą „Wrogów publicznych” wszedł do restauracji około 23:30. Poza swoim ulubionym daniem – zapiekanymi małżami z serem i czosnkiem, zamówił kilka butelek wina po 500 dolarów za sztukę.

3 / 6

Najlepszy tym gości

Obraz
© AP

Gwiazdor i jego znajomi opuścili restaurację po około trzech godzinach. Byli bardzo sympatyczni i pozdrawiali obsługę – relacjonuje kelner.

4 / 6

Johnny Depp jako szalony kapelusznik

Obraz
© AP

Mohammed A. Sekhani stwierdził, że Johnny Depp jest jego ulubionym sławnym klientem. Dotychczas kelner miał okazję obsługiwać m.in. Sean Connery i Robert De Niro.

- To spokojny człowiek, bardzo miły i czarujący. Nigdy nie ma pretensji, ani wygórowanych żądań – mówi kelner

5 / 6

Ulubiony klient

Obraz
© AP

Obdarowany wysokim napiwkiem kelner stwierdził, że Depp już wcześniej był jego ulubionym klientem. Aktor odwiedzał restaurację podczas zdjęć do filmu „Wrogowie publiczni”.

6 / 6

Nie tylko Johnny Depp

Obraz
© AP

Podobnym do Johnny’ego Deppa, szerokim gestem pochwalić może się Matt Damon. On również zostawił obsłudze jednej z restauracji 4 tysiące dolarów napiwku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)