American Reunion: Mama Stiflera (Jennifer Coolidge) gorętsza niż kiedykolwiek

American Reunion: Mama Stiflera (Jennifer Coolidge) gorętsza niż kiedykolwiek
Źródło zdjęć: © UIP/ fot. "Wróg u bram"

20.01.2012 | aktual.: 08.04.2019 12:25

Kultowa i niezapomniana mama Stiflera ma już prawie 50 lat (niektóre źródła podają, że nawet 51), a wciąż wygląda tak, że niejednemu dwudziestolatkowi na jej widok z pewnością przyspiesza akcja serca. Najistotniejszym wydaje się być jednak fakt, że Coolidge nie zamierza przechodzić na emeryturę i już wkrótce znowu zobaczymy ją na ekranach kin w najbardziej pamiętnej kreacji.

Urocza i jakże seksowna pani na zdjęciu obok to Jennifer Coolidge - amerykańska aktorka, która dała się poznać całemu światu jako matka jednego z głównych bohaterów komedii o spragnionych seksu nastolatkach, "American Pie".

Następna informacja dla wielu osób wyda się nieprawdopodobna: kultowa i niezapomniana mama Stiflera ma już prawie 50 lat (niektóre źródła podają, że nawet 51), a wciąż wygląda tak, że niejednemu dwudziestolatkowi na jej widok z pewnością przyspiesza akcja serca. Najistotniejszym wydaje się być jednak fakt, że Coolidge nie zamierza przechodzić na emeryturę i już wkrótce znowu zobaczymy ją na ekranach kin w najbardziej pamiętnej kreacji.

Zobacz także:


1 / 5

Lepiej późno niż wcale

Obraz
© ONS.pl

Coolidge zaczęła swoją karierę w show-biznesie stosunkowo późno, bo dopiero 18 lat temu w wieku 31 lat. Po raz pierwszy pojawiła się na ekranie w amerykańskim sitcomie "She TV", gdzie zaliczyła mały epizod. Co ciekawe, kolejny jej występ w telewizji nastąpił niemal 12 miesięcy później i tak naprawdę dopiero rok 1995 można uznać za nieco bardziej przełomowy.

Wtedy właśnie wykreowała kilka postaci pobocznych, ale mimo wszystko została zauważona przez Jordana Alana, reżysera, który obsadził ją w jednej z ról w telewizyjnym filmie "Miłość i szczęście". Stąd trafiła wprost na plan słynnego telewizyjnego show - "Saturday Night Live". Prawdopodobnie występ w komediowym programie zaważył na całej jej karierze, gdyż od tej pory Jennifer Coolidge zaczęła się pojawiać głównie w kinie produkcjach mało poważnych: niskobudżetowych horrorach i głupkowatych komediach.

2 / 5

Przełomowy rok

Obraz
© ONS.pl

Coolidge pojawiła się m.in. w bardzo słabo przyjętej, uznawanej za jeden z najgorszych filmów w dziejach kina - komedii "Plump Fiction" (1997). Prosto z bezczelnej parodii kultowej produkcji Quentina Tarantino Jennifer trafiła na plan "Prawem na lewo" oraz "Slappy and the Stinkers". W tej ostatniej po raz pierwszy wystąpiła w nieco większej roli.

Niestety, w kolejnych dwóch latach producenci nie rozpieszczali aktorki, obsadzając ją głównie w niewielkich rólkach, najczęściej na małym ekranie. W 1999 roku, w chwilę po nakręceniu innego epizodu w zwariowanym pastiszu kina szpiegowskiego - "Austinie Powersie. Agencie specjalnej troski" - Jennifer Coolidge przyjęła propozycję roli, która przyniosła jej kultowy status.

3 / 5

Co oznacza skrót MILF?

Obraz
© UIP

To dzięki postaci wykreowanej przez Jennifer Coolidge do świadomości wielu osób na całym świecie z odległych, często szemranych zakątków internetu, trafiło pojęcie kryjące się za akronimem MILF.

W "American Pie" grupa przyjaciół zdenerwowanych faktem, że nie mogą się pozbyć znienawidzonego dziewictwa, postanawia podjąć zdecydowane kroki. Droga nie jest usłana różami, inwestycje okazują się nietrafione, a strzały niecelne... Ale kiedy już się uda, to ten pierwszy raz smakuje jak... szarlotka na ciepło. Ale czy dla wszystkich?

W filmie widzimy perypetie sympatycznych bohaterów, z których największego pecha do kobiet okazuje się mieć Finch (Eddie Kaye Thomas). Jednak kiedy w mieszkaniu swojego przyjaciela staje oko w oko z jego matką, o której wielu mówiło, że to właśnie z nią chciałoby się przespać (stąd właśnie wulgarne określenie MILF), wspomniany bohater okazuje się być największym zwycięzcą. A nagrodę wręcza mu bohaterka naszej galerii.

4 / 5

Zasypana ofertami ról

Obraz
© UIP

Po występie w produkcji Chrisa i Paula Weitzów kariera Coolidge nabrała niesamowitego przyspieszenia. Propozycje występów w innych, nieco głupkowatych komediach niemal zapchały skrzynkę pocztową aktorki, a ona sama mogła w końcu przebierać w ofertach.

Jennifer pojawiła się m.in. w "Legalnej blondynce" (2001), "Zoolanderze" (2001), "Legalnej blondynce 2" (2003), "Historii kopciuszka" (2004), użyczała głosu "Robotom" (2005), parodiowała samą siebie w "Komedii romantycznej" (2006), dołączyła do obsadzonej wielkimi nazwiskami produkcji "Jak zostać gwiazdą" (2006), wystąpiła w "Kliku" (2006), "Złym poruczniku" (2009) oraz w serialach "Seks w wielkim mieście", "Przyjaciele" oraz "Joey". Jednak od 2010 roku Coolidge niemal na stałe zagościła na małym ekranie występując w dość kiepskich amerykańskich tasiemcach.

W świadomości widzów aktorka wciąż funkcjonuje jako mama Stiflera (którą sportretowała także w dwóch sequelach "American Pie") i dla wielu z nich pozostanie nią na zawsze. I chociaż niektórym może się to wydawać nieco uwłaczające, to Coolidge nic sobie z tego nie robi, a nawet wydaje się wykorzystywać kultową postać do powrotu na szczyt.

5 / 5

Spotkanie po latach

Obraz
© ONS.pl

13 kwietnia 2012 roku ulubieni bohaterowie kultowej serii "American Pie" spotykają się po latach podczas zjazdu absolwentów. Spotkanie uświadomi im, że choć przez ponad dekadę zmieniło się wiele, to jednak ani czas, ani odległość nie są w stanie zmienić starych nawyków.

Zjazd przerodzi się w odjechaną imprezę, na której nie zabraknie… szarlotki oraz mamy Stiflera! Tak jest, Jennifer Coolidge powróci razem z resztą ekipy, którą poznaliśmy przy okazji trzech pierwszych części i, co widać w zwiastunie, znowu ukradnie film swoją ekranową prezencją i seksapilem.

Kto tym razem otrzyma od niej "nagrodę"? Czy aktorkę wciąż można określać mianem MILF-a?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)