''Armageddon'': Michael Bay przeprasza za ''Armageddon''

Choć obraz z 1998 roku stał się ogromnym przebojem i zarobił niemal pół miliarda dolarów na całym świecie, reżyser Michael Bay nie jest z niego zadowolony.

- Przepraszam za "Armageddon" - oznajmił Bay. - Musieliśmy zrobić cały film w 16 tygodni, co przy tak dużej produkcji jest praktycznie niemożliwe. To było nie fair. Gdybym mógł, nakręciłbym na nowo cały trzeci segment, ale studio po prostu zabrało nam ten film. Mój kolega od efektów wizualnych przeszedł załamanie nerwowe, więc sam musiałem się nimi zająć. Zadzwoniłem do Jamesa Camerona i spytałem: "Jak mam zrobić wszystko samodzielnie?". O dziwo film poradził sobie nieźle i spodobał się ludziom.

Przypomnijmy, że Bay pracuje obecnie na planie filmu o wojowniczych żółwiach ninja. Od 30 sierpnia polscy widzowie będą mogli podziwiać nowe dzieło Amerykanina, "Sztanga i cash".