Barbara Sienkiewicz urodziła, mając 60 lat. Po 8 latach od burzy opisuje swoje życie
Barbara Sienkiewicz zagrała wiele ról na ekranie, ale najgłośniejszym echem odbiła się ta życiowa rola matki, na którą aktorka zdecydowała się, mając prawie 60 lat. Ostatnio przyznała, że dzieci coraz częściej pytają o swojego ojca. Co im wtedy odpowiada?
W 2015 roku niezwykłą historią Barbary Sienkiewicz żyła cała Polska. O aktorce, która w wieku 59 lat została matką i urodziła bliźniaki, zrobiło się głośno, gdy upubliczniono jej trudną sytuację materialną. Aktorka znana z licznych, choć niepierwszoplanowych ról w serialach takich jak "Klan", "Ranczo" czy "Na dobre i na złe", miała wówczas na utrzymaniu siebie, 10-miesięczne dzieci i chorą matkę, a głównym źródłem jej dochodu była emerytura w wysokości 1250 zł brutto.
Kobiecie, która urodziła, będąc już na emeryturze, nie przysługiwał zasiłek macierzyński, gdyż takiego scenariusza nie przewidział polski prawodawca. Z prośbą o pomoc w tej sprawie do ówczesnej premier Ewy Kopacz apelowała w imieniu aktorki m.in. Wanda Nowicka, wtedy marszałek Sejmu i szef prezes Związku Artystów Scen Polskich Olgierd Łukaszewicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zostali ojcami w późnym wieku. Matki ich dzieci są dużo młodsze
Opinię publiczną poruszył jednak nie tylko los aktorki, ale przede wszystkim to, jak została matką w tak późnym wieku i kim jest ojciec jej dzieci. Te sprawy pozostają jednak tajemnicą do dziś.
Barbara Sienkiewicz konsekwentnie broni swojej prywatności w tej kwestii. Przed laty ujawniła jedynie, że dzieci noszą jej nazwisko, a z prawnego punktu widzenia ojciec nie ma "żadnych praw ani obowiązków" wobec bliźniąt (aktorka nie może więc liczyć chociażby na alimenty).
Mimo licznej krytyki, jaka spłynęła na artystkę w związku z tak późnym macierzyństwem, Sienkiewicz dziś podkreśla, że marzenie o byciu matką było tak silne, że pokonało "wszystkie bariery". Tak aktorka powiedziała w najnowszym wywiadzie w internetowym programie "Wieczorny Express", podkreślając przy tym, że była w pełni świadoma i gotowa na posiadanie dzieci. Nie tylko pod względem emocjonalnym, ale i zdrowotnym. To od lekarza usłyszała, że "ma młody wiek biologiczny".
- [...] Czułam w 100 proc., że dam radę. Gdybym tego nie czuła, to na pewno bym nie realizowała do końca swojej decyzji i chęci - powiedziała we wspomnianym wywiadzie.
Dzieci Barbary Sienkiewicz pytają o ojca
Dziś dzieci Barbary Sienkiewicz mają już dziewięć lat i same, jak przyznała aktorka, coraz częściej pytają o swojego ojca. Co im wtedy odpowiada?
- Moje dzieci wiedzą, że był tata, był mężczyzną, który chciał mieć dzieci, że był ich tatą, ale z powodów, o których teraz nie powiem, nie ma taty [...] - wyjaśniła aktorka. Jak dodała, zadbała też o to, by jej pociechy miały silne "podstawy psychiczne" i czuły się "dowartościowane".
Sienkiewicz zastrzegła, że na tym etapie jej wyjaśnienia dotyczące ojca bliźniaków są dla nich wystarczające, liczy się jednak z tym, że za kilka lat sytuacja z pewnością się zmieni.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.