Barbara Wrzesińska: Słynna aktorka straciła dom
Barbara Wrzesińska, znana szerszej publiczności przede wszystkim z roli Panny Basieńki w „Kabarecie Olgi Lipińskiej”, od lat mieszkała w drewnianym domku w Warszawie. Niestety, władze stołecznej gminy Centrum zdecydowały się na radykalny krok – fińskie osiedle zostanie zrównane z ziemią.
Barbara Wrzesińska, znana szerszej publiczności przede wszystkim z roli Panny Basieńki w „Kabarecie Olgi Lipińskiej”, od lat mieszkała w drewnianym domku w Warszawie. Niestety, władze stołecznej gminy Centrum zdecydowały się na radykalny krok – fińskie osiedle zostanie zrównane z ziemią.
Jak donoszą media, już pojawił się zainteresowany deweloper. Aktorka, która zainwestowała mnóstwo czasu i pieniędzy w renowację swojego lokum, wyląduje na bruku. Co się z nią stanie?
Gwiazda lat 60. i 70.
W latach 60. i 70. Barbara Wrzesińska była uważana za jedną z najbardziej utalentowanych aktorek swojego pokolenia.
Do szkoły aktorskiej dostała się dzięki wyrozumiałości profesorów, bowiem – choć Wrzesińska była córką polonisty – oblała maturę z polskiego.
Swojego wyboru grono pedagogiczne jednak nigdy nie żałowało, bo pilna studentka szybko zaczęła odnosić kolejne sukcesy.
Rozpuszczali o niej krzywdzące plotki
Osoby z otoczenia Wrzesińskiej, zazdrosne o jej tak prężnie rozwijającą się karierę, zaczęły rozpuszczać plotki, że aktorka dostaje role w zamian za świadczenie usług seksualnych. Te pomówienia strasznie ją dotknęły.
Zazdrość miała też rozbić jej pierwsze, trwające zaledwie trzy miesiące małżeństwo z Bohdanem Łazuką – aktor wyznał po latach, że był o swą młodą żonę wręcz chorobliwie zazdrosny.
Rozstaniem zakończyło się również jej drugie małżeństwo z Maciejem Maciągiem, a także i trzecie, z Jackiem Janczarskim, którego Wrzesińska przyłapała w łóżku z koleżanką z planu.
Coraz mniej ról
75-letnią aktorkę coraz rzadziej można zobaczyć na ekranach – od czasu do czasu pojawi się gościnnie w jakimś serialu („Niania”, „Agentki”)
czy filmie (ostatni raz można było zobaczyć ją w „Nie opuszczaj mnie” z 2009 roku).
Teraz jednak Wrzesińska nie przejmuje się swoją aktorską karierą, bo ma znacznie poważniejszy problem – niedługo zostanie bez dachu nad głową.
Już dwa lata temu Fakt informował o takiej ewentualności, donosząc, że osiedle Jazdów, składające się z 30 drewnianych domków, może zostać wyburzone. Według gazety, na ich miejscu deweloper planował postawić apartamentowiec…
Miała dom, dostanie klitkę
Ani aktorka, ani pozostali mieszkańcy osiedla nie wierzyli chyba w te złowieszcze plotki. Niestety, atrakcyjny teren był dla deweloperów zbyt dużą pokusą, a decyzja została właśnie podjęta.
Magazyn Rewia donosi, że Wrzesińska dostała zaledwie trzy miesiące na wyprowadzenie się ze swojego dotychczasowego domu.
Co gorsza, nikt nie odda aktorce czasu ani pieniędzy, jakie poświęciła na renowację swojego mieszkania. W zamian zaoferowano jej jedynie malutki lokal zastępczy. Wrzesińska, która włożyła w dom na Jazdowie całe serce, jest zrozpaczona. (sm/gk)