Na szczycie najnowszego zestawienia amerykańskiego box office znalazł się po raz kolejny dramat "Stomp the Yard".
Film w reżyserii Sylvaina White'a zarobił w ostatni weekend ponad 13 milionów dolarów, a po dwóch tygodniach w kinach ma na koncie 41 milionów.
"Noc w muzeum" z Benem Stillerem w roli głównej trafiła ponownie na drugie
miejsce. Ostatnie trzy dni przyniosły projektowi okrągłe 13 milionów dolarów. Łącznie, obraz zarobił ponad 205 milionów.
Na miejsce trzecie trafił musical "Dreamgirls". Ostatni weekend przyniósł projektowi ponad 8 milionów dolarów, a sześć tygodni w kinach - 78 milionów.
Pozycję czwartą zajął debiutant notowania - film "The Hitcher" w reżyserii Dave'a Meyersa, remake "Autostopowicza" z 1986 roku. Obraz opowiada historię dwójki młodych ludzi, którzy zabierają do swojego samochodu autostopowicza. Okazuje się, że człowiek, którego zabrali, to niebezpieczny psychopata. Film zarobił w pierwszy weekend ponad 8 milionów
dolarów.
Kolejna nowość zestawienia to "Labirynt fauna" Guillermo del Toro. Fabuła filmu koncentruje się na małej dziewczynce o imieniu Ofelia. Pewnego dnia, bohaterka odkrywa w ogrodzie tajemniczy labirynt. Tam spotyka fauna, baśniowego stwora, który rozpoznaje w niej księżniczkę magicznej krainy. "Labirynt fauna" znalazł się na siódmej pozycji z kwotą niemal 5 milionów dolarów.
Na ósmym miejscu uplasował się film "Królowa", ostatni debiutant notowania. Akcja filmu Stephena Frearsa rozgrywa się w 1997 roku, kiedy po tragicznej śmierci księżnej Diany opinia publiczna domaga się reakcji brytyjskiej królowej, Elżbiety II. Obraz zarobił przez weekend ponad 3 miliony dolarów.