''Blow'': George Jung wyszedł na wolność
04.06.2014 | aktual.: 22.03.2017 11:22
Nazywa się George Jung, choć w świadku przestępczym i mediach znany jest jako Boston George. Za jego sprawą w latach 70. i 80. Stany Zjednoczone zostały zalane kolumbijską kokainą na niespotykaną wówczas skalę. 2 czerwca najsłynniejszy przemytnik w historii Ameryki wyszedł na wolność.
Nazywa się George Jung, choć w świadku przestępczym i mediach znany jest jako Boston George. Za jego sprawą w latach 70. i 80. Stany Zjednoczone zostały zalane kolumbijską kokainą na niespotykaną wówczas skalę. 2 czerwca najsłynniejszy przemytnik w historii Ameryki wyszedł na wolność.
Historia urodzonego w 1942 roku członka słynnego kartelu z Medellin w 2000 roku posłużyła za kanwę scenariusza do filmu nieżyjącego już reżysera Teda Demme’ego.
Choć „Blow” nie zdobył żadnej prestiżowej nagrody ani wyróżnienia, dziś w pewnych kręgach uchodzi za kultowy, a rola Johnny’ego Deppa, wcielającego się w Junga, za jedną z najlepszych w jego karierze.
Na kokainie dorobił się fortuny
Boston George wyszedł na wolność po blisko 20 latach odsiadki. Ostatnie lata wyroku spędził w zakładzie karnym Federal Correctional Institution w Fort Dix w stanie New Jersey.
Jung zasłynął jako jeden z pierwszych obywateli Stanów Zjednoczonych, który został przyjęty w szeregi organizacji z Medellin i był jednym z najbliższych współpracowników Pablo Escobara.
Szacuje się, że 71-letni Amerykanin na handlu kokainą dorobił się 60 mln dolarów – z czego połowę stracił. Jung został aresztowany w 1994 roku i skazany na 70 lat w więzienia. Wyrok zmniejszono, kiedy zgodził się zeznawać przeciwko swojemu partnerowi w interesach, Carlosowi Lehderowi.
Aktor odwiedzał go w więzieniu
George Jung po raz pierwszy trafił za kratki w 1974 roku, kiedy zajmował się jeszcze przemytem marihuany. W więzieniu poznał swojego przyszłego wspólnika, Carlosa Lehdera, który po wyjściu na wolność skontaktował go z kolumbijskim kartelem.
Szacuje się, że 85 procent kokainy, która pojawiła się na terenie Stanów Zjednoczonych w latach 70. i 80. * przechodziła właśnie przez ręce Boston George’a.*
Podczas kręcenia filmu Johnny Depp kilkakrotnie odwiedził Junga w więzieniu, aby w jak największym stopniu uwiarygodnić odgrywanego przez siebie bohatera. Początkowo w kilku scenach „Blow” miała pojawić się córka przemytnika, Christina Jung, jednak ostatecznie twórcy zrezygnowali z tego pomysłu.
Henry Hill/''Chłopcy z ferajny'' (1990)
Film **.
Choć został nominowany w aż sześciu kategoriach, to statuetkę zdobył jedynie za „Najlepszą rolę drugoplanową”. Nagrodę odebrał niezrównany Joe Pesci.
Nie przeszkodziło to, aby w szybkim tempie film stał się produkcją kultową. Scenariusz „Chłopców z ferajny” oparto na autentycznych wydarzeniach z biografii Henry’ego Hilla i jego kumpli, którzy przez kilkadziesiąt lat trzęśli nowojorskim półświatkiem.
Prawdziwy Henry Hill
W Henry’ego Hilla wcielił się będący wówczas u szczytu popularności Ray Liotta. Od 1955 roku, aż do początku lat 80. Hill był związany z rodziną Lucchese, jednym z pięciu najbardziej wpływowych nowojorskich gangów.
Pochodzący z biednej rodziny zamieszkałej w Brooklynie Hill od najmłodszych lat podziwiał lokalnych gangsterów i ich styl życia. Jako nastolatek został zwerbowany przez „kapo” rodziny Lucches, Paula Vario.
Przez kolejne lata piął się po szczeblach drabiny mafijnej, organizując skoki, handlując narkotykami czy kupując koszykarskie mecze. Wszystko skończyło się w 1980 roku, kiedy został aresztowany przez FBI. Hill w roli świadka koronnego zgodził się zeznawać przeciwko swoim współpracownikom i mocodawcom.
Scenariusz „Chłopaków” został oparty na książce „Wiseguy: Life in a Mafia Family” autorstwa Nicholasa Pileggiego.
Al Capone/''Nietykalni'' (1987)
„Nietykalni” Briana De Palmy to bez wątpienia jeden z najgłośniejszych filmów drugiej połowy lat 80. Twórcy przypomnieli działalność agenta federalnego Eliota Nessa i jego trzynastoosobowej grupy legendarnych funkcjonariuszy, z pomocą których rozgromił gang Ala Capone.
W filmie De Palmy wystąpiła cała plejada hollywoodzkich aktorów z Kevinem Costnerem i Seanem Connerym na czele. Ten drugi w 1988 roku otrzymał Oscara w kategorii „Najlepsza rola drugoplanowa”. W legendarnego cesarza przestępczego światka Chicago wcielił się Rober De Niro.
Prawdziwy Al Capone
Alphonse Gabriel Capone to jeden z najbardziej znanych przestępców w historii Stanów Zjednoczonych, który na stałe wszedł do kanonu współczesnej popkultury, stając się archetypem gangstera.
Capone działał w okresie prohibicji, co znacząco wpłynęło na jego dochody. Oprócz nielegalnego handlu alkoholem, który przynosił mu 10 mln dolarów rocznie, w skład jego imperium wchodziły domy publiczne, tajne bary i kasyna.
Ponieważ agenci federalni nie mogli udowodnić mu żadnego z przestępstw, Capone trafił za kratki z powodu... uchylania się od płacenia podatków. Zmarł w 1947 roku. Pod koniec życia cierpiał na syfilis.
Bonnie i Clyde/''Bonnie and Clyde'' (1967)
Ona była wzorową uczennicą i autorką przemówień dla lokalnych polityków. On pochodził z wieloletniej, biednej rodziny i bardzo wcześnie wszedł na drogę przestępstwa.
Są różne wersje dotyczące tego, jak się poznali. Pewne jest to, że kiedy pierwszy raz ich wzrok się spotkał, oszaleli na swoim punkcie.
Po kolejnej odsiadce Clyde’a para zaczęła organizować gang. Początkowo zajmowali się kradzieżami, później pojawiły się morderstwa. Zginęli w obławie policyjnej w 1934 roku.
Prawdziwi Bonnie i Clyde
W parę tragicznych kochanków, którzy przez pewien czas nie schodzili z pierwszych stron gazet, wcielili się Faye Dunaway i Warren Beatty.
Po premierze filmu pojawiły się głosy zarzucające Arthurowi Pennowi zbyt daleko idące efekciarstwo. Chodzi o strzelaninę, w której ginie tytułowa para.
Prawda jest jednak taka, że do samochodu Bonnie i Clyde’a policjanci oddali ponad 120 strzałów, zamieniając je w sito.
John Dillinger/''Wrogowie publiczni'' (2009)
Przyszedł na świat w 1903 roku w miejscowość Brightwood w stanie Indiana. W czasach wielkiego kryzysu razem ze swoim gangiem obrabował dwadzieścia banków i cztery komisariaty.
Dillinger działał w tych samych czasach co wspomniani Bonnie i Clyde czy Baby Face Nelson i był najbardziej znany. Gazety rozpisywały się o jego zuchwałych skokach, ucieczkach i potyczkach z policjantami, w których śmierć poniosło kilkanaście osób.
Warto dodać, że w niektórych przypadkach media wyolbrzymiały jego „dokonania”. Gangster poniósł śmierć w obławie w 1934 roku w Chicago.
Prawdziwy John Dillinger
Historia Johna Dillingera i jego kompanów została zekranizowana przez mistrza gatunku, Michaela Manna.
Reżyser kultowych „Policjantów z Miami” i „Gorączki” w głównej roli obsadził Johnny’ego Deppa. „Wrogowie publiczni” spotkali się z mieszanymi reakcjami.
Powodem było odejście twórców od tradycyjnej formy narracji i zastosowanie nowatorskich – jak na tematykę – zdjęć. W pozostały rolach wystąpili Christian Bale i Marion Cotillard.
Butch Cassidy/''Butch Cassidy i Sundance Kid'' (1969)
Naprawdę nazywał się Robert LeRoy Parker i zasłynął jako jeden z najbardziej znanych przestępców Dzikiego Zachodu.
Parker opuścił dom rodziny w wieku kilkunastu lat. Niedługo potem poznał koniokrada Mike'a Cassidy'ego. To właśnie od niego przejął nazwisko. Z kolei przydomek „Butch” pochodził od zawodu rzeźnika, którym bandyta był przez jakiś czas.
Wsławił się jako bezwzględny przestępca, specjalizujący się w napadach na pociągi. Okoliczności jego śmierci nie są do końca wyjaśnione.
Według oficjalnej wersji zginął w Ameryce Południowej popełniając samobójstwo podczas policyjnej obławy. Nie zgadza się z tym jego siostra, która w biografii brata twierdzi, że Butch wrócił do Stanów i przez wiele lat żył w ukryciu.
Prawdziwy Butch Cassidy
Losy Butcha Cassidy’ego i jego partnera w zbrodni Sundance Kida zostały zekranizowane w 1969 roku przez George’a Roya Hilla.
Film przeszedł do historii dzięki wspaniałym kreacjom Roberta Redforda i Paula Newmana oraz cudownej piosence Burta Bacharacha "Raindrops Keep fallin' on My Head".
Konsultantem podczas zdjęć była wspomniana siostra Butcha Cassidy’ego, która pojawiała się na planie i opowiadała o szalonych przygodach brata i jego kompana.
Aileen Wuornos/''Monster'' (2003)
Aileen Wuornos przyszła na świat 29 lutego 1956 roku w stanie Michigan. Jej cierpiący na schizofrenię ociec został oskarżony o zbrodnie na tle seksualnym w stosunku do dzieci i powiesił się w celi w 1969 roku.
a W latach 1989-90 Aileen, która zajmowała się prostytucją, zamordowała siedmiu mężczyzn. W sądzie oskarżona twierdziła, że działała w samoobronie. Przeciwko niej zeznawała jej wieloletnia partnerka, Tyria Moore.
Wuornos została skazana na sześciokrotny wyrok śmierci w 2002 roku. Karę wykonano poprzez wstrzyknięcie trucizny.
Prawdziwa Aileen Wuornos
Tragiczne losy Aileen Wuornos zostały zekranizowane przez Patty Jenkins w 2003 roku. Główną rolę w obrazie zatytułowanym „Monster” zagrała obecnie jedna z najpopularniejszych aktorek, Charlize Theron.
Australijka przeszła niewyobrażalną metamorfozę. Aby przekonująco wcielić się w rolę psychopatycznej morderczyni, Theron przytyła kilkanaście kilogramów oraz poddała się żmudnej charakteryzacji.
Trud się opłacił. Za rolę w „Monsterze” aktorka odebrała swojego pierwszego Oscara.
(gk/mn)