'Boisko bezdomnych' wchodzi do kin!

Znów życie napisało genialny scenariusz, który na filmowy język przełożyli Kasia Adamik i Przemysław Nowakowski.

Ten obraz, to przede wszystkim manifest wartości: przyjaźni, solidarności, braterstwa, honoru, dumy. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.

Wyautowane indywidualności na ekranie krok za krokiem stają się jednością, drużyną „muszkieterów” gotową stanąć do walki, aby zwyciężyć i pokonać swoje słabości.

„Jestem zachwycona pięknymi zdjęciami. Marcin Dorociński potwierdził swój wielki talent. Jest w nim coś, co sprawia, że z ekranu bije nieprawdopodobna autentyczność” - mówiła o swoich wrażeniach Anna Prus.

„Bohaterowie potykają się i upadają, by powstać i znów upaść. Kłócą się i biją, są wobec siebie nieufni, tracą cierpliwość i wiarę w cel swych działań i swojej walki. Jacek przechodzi wszystkie te etapy wraz ze swymi zawodnikami - mówiła z kolei Kasia Adamik.

Ich marzenie spełnia się, bo wszyscy bardzo tego pragną i w to wierzą.

Warszawska premiera również zakończyła się owacją braw. Zasłużone gratulacje zebrał Marcin Dorociński, za brawurową rolę Jacka Mroza, trenera bezdomnych piłkarzy.

Aktor z dumą zbierał wśród gości wieczoru datki na wyjazd Polskiej Reprezentacji Bezdomnych na mistrzostwa do Melbourne.

W kuluarach nie milkły pozytywne komentarze pod adresem Kasi Adamik.

„Boisko bezdomnych” przypomina genialny obraz sprzed wielu lat „300 mil do nieba” Macieja Dejczera.

Na duże uznanie zasługuje z pewnością Antoni Łazarkiewicz za muzykę oraz Jacek Petrycki za zdjęcia.