Trwa ładowanie...

Chiny bojkotują amerykańskie filmy. To efekt wojny w Ukrainie

Niemal cały świat wprowadza kolejne sankcje wobec Rosji. Są jednak kraje, których stanowisko wobec agresora pozostaje neutralne lub "przyzwalające". Automatycznie wzrasta w nich niechęć do Stanów Zjednoczonych i wszystkiego, co amerykańskie. W Chinach w ostatnich tygodniach odnotowano gwałtowny spadek zainteresowania filmami z Hollywood.

Robert Pattinson jako Batman Robert Pattinson jako Batman Źródło: materiały promocyjne
dkhw6em
dkhw6em

Od kilkunastu już lat hollywoodzkie produkcje mogły liczyć na potężny zastrzyk gotówki z chińskich kin. Oczywiście, jeśli władze tego kraju zaakceptowały film lub też dały warunkową zgodę na jego rozpowszechnianie. Warunkowa zgoda polega na tym, że chińscy cenzorzy są gotowi dopuścić obraz do dystrybucji, jeśli Amerykanie usuną z niego niepożądane sceny lub fragmenty scen.

Chińczycy do tej pory bardzo lubili oglądać w kinie hollywoodzkie produkcje. Tylko nieliczne okazywały się frekwencyjną porażką. Wygląda jednak na to, że wraz z początkiem agresji Rosji w Ukrainie, Chińczycy przestali darzyć sympatią amerykańskie filmy.

"Batman" (2022) - zwiastun filmu

Najpierw słabiutki wynik osiągnęły "Śmierć na Nilu" oraz "Uncharted". Wymienione tytuły nie we wszystkich krajach zyskały status przeboju, można więc było jeszcze założyć, że także Chińczykom nie przypadły one do gustu. Jednak podczas minionego weekendu w kinach pojawił się "Batman", który również poniósł za Wielkim Murem porażkę.

dkhw6em

Tymczasem film z Robertem Pattinsonem w Stanach Zjednoczonych zarobił już ponad 300 mln dolarów. Wpływy poza Ameryką są niewiele mniejsze. Nie licząc Chin, "Batman" wszędzie cieszy się bardzo dużą popularnością i wkrótce stanie się drugim największym kinowym przebojem w całym okresie pandemii.

"Batman" w ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania zarobił w Chinach około 12 mln dol. Na początku lutego propagandowe działo "The Battle At Lake Changjin" w analogicznym czasie zgarnęło 250 mln dol.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dkhw6em
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dkhw6em

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj