Box Office USA: Niezniszczalny Liam Neeson detronizuje "Hobbita"...

Po trzech tygodniach dominacji *"Hobbit: Bitwa pięciu Armii" opuścił pozycję lidera amerykańskiego box office’u. Filmem, który zdetronizował produkcję Petera Jacksona jest "Uprowadzona 3".*

Box Office USA: Niezniszczalny Liam Neeson detronizuje "Hobbita"...
Źródło zdjęć: © Facebook

Film akcji z Liamem Neesonem podczas premierowego weekendu zarobił w amerykańskich kinach 40,4 miliona dolarów (pierwsze miejsce w tym tygodniu). Mimo bardzo słabych recenzji (na Rotten Tomatoes zaledwie 12% pozytywnych ocen) i powszechnej opinii krytyków, że formuła filmu wyczerpała się, "Uprowadzona 3" radzi sobie w kinach bardzo dobrze. I to nie tylko w amerykańskich. Produkcja Luca Bessona szczelnie wypełnia sale kinowe także w naszym kraju. Finansowy sukces filmu karze przypuszczać, że wkrótce (najpewniej za trzy lata) możemy spodziewać się kolejnej części cyklu. Wprawdzie Liam Neeson zarzeka się, że to już koniec, ale pamiętamy, że to samo mówił po drugiej części filmu.

Przypomnijmy, że „Uprowadzona” z 2009 roku w sumie na całym świecie zarobiła 226,8 miliona dolarów (w USA – 145 milionów) przy budżecie sięgającym jedynie 25 milionów dolarów. Trzy lata później „Uprowadzona 2” zgromadziła 376,1 miliona dolarów (w USA – 139,9 miliona) przy kosztach wynoszących 45 milionów dolarów. Budżet trzeciej części udało się utrzymać na poziomie poprzednika, co oznacza, że nawet przy trochę mniejszych wpływach zysk będzie imponujący (na etapie dystrybucji kinowej na pewno wyniesie ponad 100 milionów dolarów).

Dodajmy, że „Uprowadzona 3” uzyskała drugi najlepszy rezultat otwarcia w historii pośród tytułów wprowadzonych do kin w styczniu. Do rekordowego osiągnięcia sensacyjnej komedii „Prawdziwa jazda” zabrakło niewiele ponad miliona dolarów.

Najlepsze styczniowe otwarcie w historii:

  1. "Prawdziwa jazda" (2014) – 41,5 miliona dolarów.
  1. "Uprowadzona 2" (2015) – 40,4 miliona dolarów.
  1. "Projekt: Monster" (2008) – 40,1 miliona dolarów.
  1. "Ocalony" (2014) – 37,8 miliona dolarów.
  1. "Gwiezdne wojny: wersja specjalna" (1997) – 35,9 miliona dolarów.

Drugą pozycję wywalczyła kolejna nowość – "Selma". Zdaniem krytyków jeden z najlepszych filmów 2014 roku (obraz miał premierę 25 grudnia, podczas minionego weekendu trafił do szerokiej dystrybucji). Stąd m.in. cztery nominacje do Złotego Globu (dramat, reżyseria, najlepszy aktor, piosenka). Biograficzna opowieść, której wątkiem przewodnim jest kampania o prawo do powszechnego głosowania prowadzona przez Martina Luthera Kinga, od piątku do niedzieli zarobiła 11,2 miliona dolarów. Solidny wynik. „Selma” kosztował 20 milionów dolarów. W sumie na koncie produkcji znajduje się 13,5 miliona dolarów.

Lider trzech poprzednich zestawień "Hobbit: Bitwa pięciu Armii" wylądował dzisiaj na czwartej pozycji. Obraz Petera Jacksona zarobił 9,4 miliona dolarów. Produkcja fantasy walczy o miejsce pośród trzech największych przebojów 2014 roku. Na razie na koncie „Bitwy pięciu Armii” znajduje się 236,5 miliona dolarów. Do miejsca na podium brakuje już tylko 23 milionów. Przypomnijmy, że dwie poprzednie części „Hobbita” znalazły się w Ameryce poza czołową trójką sezonu: „Niezwykła podróż” – 5. pozycja (303 miliony dolarów wpływów), „Pustkowie Smauga” – 8. pozycja (258,4 miliona dolarów). „Hobbit: Bitwa pięciu Armii” powinien zarobić za oceanem 260-270 milionów dolarów. Na całym świecie ostatnia część trylogii zgromadziła już ponad 780 milionów dolarów.

Na trzeciej i piątej pozycji sklasyfikowane zostały dwa tytuły, które podczas minionego weekendu przekroczyły w amerykańskich kinach stumilionowy pułap: „Tajemnice lasu” (105,3 miliona dolarów) oraz „Niezłomny” (101,6 miliona dolarów). Familijna produkcja z Meryl Streep zarobiła do dzisiaj 9,7 miliona dolarów. Wojenny dramat w reżyserii Angeliny Jolie zebrał natomiast 8,4 miliona. Trzydziestym drugim tytułem wprowadzonym do kin w 2014 roku, który zgromadził w Stanach ponad 100 milionów dolarów będzie „Noc w muzeum: Tajemnica grobowca”, która ma na koncie 99,5 miliona dolarów.

Premiery nadchodzącego weekendu: „Snajper” – film Clinta Eastwooda oparty na wspomnieniach legendy elitarnej jednostki Navy SEALs (w głównej roli Bradley Cooper); „Paddington” – familijna produkcja; „Polowanie na drużbów” – komedia; „Haker” – sensacyjny obraz z Chrisem Hemsworthem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)