By zagrać legendę, poddał się morderczym treningom. Tak zmieniło się jego ciało

Tomasz Włosok zagrał w głośnym filmie "Kulej. Dwie strony medalu", gdzie wcielił się w legendarnego polskiego sportowca Jerzego Kuleja. Zanim wszedł na plan, poddał się przygotowaniom, by móc jak najlepiej zagrać pięściarza.

Kulej. Dwie strony medalu - premiera filmun/z: Wlosok Tomasz / Kulej. Dwie strony medalu - premiera filmu - 2024-10-09 / fot.KAPiFKAPIF.plTomasz Włosok na premierze "Kuleja"
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | KAPIF.pl

W wywiadzie z Magdaleną Drozdek dla WP Włosok przyznał, że regularnie trenuje boks i nawet ma zdarte dłonie od regularnych ćwiczeń. Ale to nie wszystko - w "Kuleju" musiał też odegrać sceny tańca z grającą jego żonę Michaliną Olszańską.

- Okazało się, że niespecjalnie mam do tego predyspozycję. Nigdy żadnego tańca nie trenowałem. Nie znałem kroków, żadnych podstaw. Nie było łatwo je opanować podczas prób. Trudno mi było zapamiętać choreografię, a co dopiero wszystkie kroki. To było naprawdę skomplikowane. Michalina miała ogromne pokłady cierpliwości, gdy próbowaliśmy to wypracować - powiedział.

Dziś zatem nie wspomina z rozrzewnieniem treningów na parkiecie. Ale inaczej sprawy się mają ze spotkaniami na sali treningowej. Właśnie opublikował wpis, w którym podziękował swoim trenerom.

"Dzięki Mati, że podtrzymywałeś mnie na duchu. Wielokrotnie. Dzięki za Twoją energię. I za to, że zawsze o wszystkim pamiętałeś. Jesteś super gościem i mega zawodowcem" - napisał o Mateuszu Twarowskim. "Karolku dzięki, że zaszczepiłeś we mnie miłość do boksu prawdopodobnie już do końca życia" - skierował słowa do Karola Barana.

"Chciałbym napisać o bardzo ważnych dla mnie panach, z którymi spędziłem masę czasu w trakcie przygotowań do Kulejka. Dostałem trenerów, a zyskałem przyjaciół. Bardzo to miłe uczucie" - czytamy.

Do postu dołączył zdjęcia, na których możemy obserwować metamorfozę, jaką przeszło jego ciało dzięki treningom.

Tomasz Włosok
Tomasz Włosok © Licencjodawca

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o nowości Prime Video, czyli "Gąsce", sprawdzamy, jak prezentuje się "Diuna: Proroctwo" i zachwalamy "Matki Pingwinów". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Afery ciąg dalszy. Reżyser składa wniosek w sądzie
Afery ciąg dalszy. Reżyser składa wniosek w sądzie
"To nie jest zwykły piłkarz". Do sieci trafił zwiastun dokumentu o Krychowiaku
"To nie jest zwykły piłkarz". Do sieci trafił zwiastun dokumentu o Krychowiaku
Zakochana po uszy. Jennifer Aniston po raz pierwszy mówi o swoim chłopaku-magiku
Zakochana po uszy. Jennifer Aniston po raz pierwszy mówi o swoim chłopaku-magiku
Emily Blunt wspomina swój pierwszy casting. "Byłam przerażona"
Emily Blunt wspomina swój pierwszy casting. "Byłam przerażona"
Michael Caine i Matthew McConaughey nie boją się AI. Sklonują swoje głosy
Michael Caine i Matthew McConaughey nie boją się AI. Sklonują swoje głosy
Internet oszalał. To 30 sekund obejrzały ponad 3 mln ludzi
Internet oszalał. To 30 sekund obejrzały ponad 3 mln ludzi
Isla Fisher o wyzwaniach po rozwodzie: "Musiałam trochę popłakać"
Isla Fisher o wyzwaniach po rozwodzie: "Musiałam trochę popłakać"
1,5 miliona widzów. Takiego przeboju w TVP dawno nie było
1,5 miliona widzów. Takiego przeboju w TVP dawno nie było
Film okazał się klapą. The Rock może pożegnać się z Oscarem?
Film okazał się klapą. The Rock może pożegnać się z Oscarem?
Krytycy miażdżą film. "Drwiny z chrześcijaństwa, nieporozumienie"
Krytycy miażdżą film. "Drwiny z chrześcijaństwa, nieporozumienie"
Jaki wielki! Gwiazdor "Stranger Things" już kręci nowy film i jest nie do poznania
Jaki wielki! Gwiazdor "Stranger Things" już kręci nowy film i jest nie do poznania
Florence Pugh o tym, co ją spotkało po "Midsommar". "Sześć miesięcy depresji"
Florence Pugh o tym, co ją spotkało po "Midsommar". "Sześć miesięcy depresji"