Był reżyserem "Harry'ego Pottera". Wydał wyrok ws. nowego serialu

Chris Columbus, reżyser, który pracował nad pierwszymi dwoma filmami o Harrym Potterze, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat nadchodzącej adaptacji telewizyjnej serii dla HBO. O pomyśle na serial mówiło się już lata temu, ale mało kto chciał wtedy ryzykować. Po pierwszych plotkach o tym, że mógłby powstać serial we współpracy z J.K. Rowling internauci tłumnie wyrażali swoje oburzenie. Teraz sytuacja się zmieniła. W rozmowie z "People" Columbus wyraził swoje podekscytowanie nowym projektem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Columbus uważa, że adaptacja telewizyjna to "spektakularny pomysł", ponieważ daje możliwość włączenia większej ilości materiału z książek J.K. Rowling. Reżyser zauważył, że podczas pracy nad filmami istniały ograniczenia czasowe, które uniemożliwiały pełne oddanie treści książek.

Produkcja nowej serii ma wkrótce się rozpocząć, a Columbus podkreśla, że dzięki formie serialu możliwe będzie uwzględnienie scen, które nie znalazły się w filmach. "To fantastyczne, że mają możliwość stworzenia wielu odcinków dla każdej książki" - powiedział Columbus. "My nie mieliśmy takiej okazji, by pokazać wszystkie fantastyczne sceny, jakie zawierają książki" - dodał reżyser "Kamienia filozoficznego" i "Komnaty tajemnic".

Columbus dołożył też swój głos w plebiscycie na aktora, który mógłby wcielić się w Voldemorta. Wskazał na Ciliana Murphy'ego, znanego z "Peaky Blinders" czy "Oppenheimera". Ralph Fiennes, który wcześniej wcielał się w tę postać, również poparł ten pomysł. Wiadomo już, że "stara gwardia" z filmów Harry'ego Pottera nie wróci w nowym serialu. W sieci od kilku miesięcy pojawiają się doniesienia o nowych odtwórcach Snape'a, Dumbledore'a czy prof. McGonagall.

Najwięcej kontrowersji rozbudziła plotka o zatrudnieniu czarnoskórego Paapy Essiedu do roli Snape'a. Na razie nie ma żadnych oficjalnych informacji o obsadzie serialu. Zdjęcia do produkcji mają podobno ruszyć latem tego roku, więc prawdopodobnie wtedy dowiemy się, kto wróci do Hogwartu, a kogo widzowie zobaczą po raz pierwszy w świecie magii wykreowanym przez J.K. Rowling. Premiera serialu zapowiedziana jest dopiero na 2026 r.

"Lady love" sexy czy nie? Rozmawiamy o najodważniejszym polskim serialu. Mówimy także o zmianach w drugim sezonie "Squid Game". Jednak żyjemy już nowościami z roku 2025 i wymieniamy najbardziej ekscytujące tytuły nadchodzących 12 miesięcy. Sprawdźcie, czy już o nich słyszeliście. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: