Cate Blanchett wygłasza "Manifesto” i co z tego wynika? Dzień czwarty Tofifest

Seanse ostatnich dwóch dni przyniosły dwa obrazy, które poruszyły widzów do głębi. Mowa o "Custody” Xaviera Legranda i "Manifesto” Juliana Rosefeldta. Ale był to też czas wizyt ciekawych ludzi kina.

Cate Blanchett wygłasza "Manifesto” i co z tego wynika? Dzień czwarty Tofifest
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Środa 25 października, będzie dniem polskich spotkań na Tofifest. Z widzami festiwalu spotkają się Małgorzata Zajączkowska, bracia Michał i Wojciech Węgrzynowie i Tom QLHead, twórcy filmu "Wściekłość”. Obraz pokazywany na Tofifest w konkursie "From Poland” jest jednym z nielicznych polskich filmów pełnometrażowych wyprodukowanych w całkowicie niezależnym systemie produkcji. Gośćmi środowych spotkań będą też reżyser Paweł Maślona i scenarzysta Bartłomiej Kotschedoff, autorzy "Ataku paniki” z konkursu "From Poland”.

W programie filmowym m.in. "Twój Vincent”, najnowszy film Michaela Haneke "Happy End” oraz konkursowa, kontrowersyjna "Daha” ("More”).

Polska piłka nożna i "amerykański cud” na Litwie

Wielu fanów kina polskiego było zainteresowanych spotkaniem z wschodzącą gwiazdą naszego ekranu, Sebastianem Fabijańskim oraz reżyserem konkursowego filmu "Gwiazdy” - Janem Kidawą-Błońskim. "Gwiazdy” to biografia Jana Banasia, legendy polskiej piłki nożnej. Fabijański i Kidawa-Błoński ("{Skazany na Bluesa”, "Różyczka”) opowiedzieli o kulisach filmu. Co ciekawe, scenariusz powstawał we współpracy z futbolową gwiazdą we własnej osobie. Banaś z początku nieszczególnie chciał obnażać się ze szczegółów swojego życia, ale w końcu uchylił rąbka tajemnicy. A co dalej? O tym w relacji Dawida Smyka.

Z Tofifestową widownią spotkały się też twórczynie filmu z pasma konkursowego "On Air” - litewsko-bułgarsko-polsko-brytyjskiego "Miracle”. Toruń odwiedziły reżyserka filmu Eglė Vertelytė i producentka Radka Bardes. Co spowodowało, że producenci z czterech krajów zdecydowali się zaangażować w debiutancki projekt litewskiej reżyserki? Odpowiedzi na to i wiele innych pytań poznaliśmy po seansie filmu, a spisała je Anna Skoczek.

Kronika Filmowa Tofifest, czyli TofiTV - odcinek drugi

3 × Sztuka

Sztuka manifestu, sztuka (nie)kochania oraz sztuka kochania. Aż trzy razy widzownie zetknęli się z tym podczas ostatnich pokazów z różnymi emanacjami różnych "sztuk”.

Sztuką manifestu jest, oczywiście, film "Manifesto” w reżyserii Juliana Rosefeldta. Lena Paracka z biura prasowego Tofifest recenzuje dla Was ten film z rewelacyjną Cate Blanchett w roli głównej: "Manifesto" jest jednym z tych filmów, które trzeba obejrzeć kilka razy (najlepiej z notesem i encyklopedią sztuki w dłoni), aby je zrozumieć. Jego wszystkie elementy poruszają jakąś część mnie, ale nie wiem dokładnie jaką i pewnie jeszcze sporo czasu minie, zanim to odkryję - napisała Lena.

"Sztuka (nie)kochania” to z kolei, zdaniem Tofifestowego recenzenta Dawida Smyka, najnowszy film Andrieja Zwiagincewa "Niemiłość”. Najnowsze dziecko Andrieja Zwiagincewa, które w tym roku zdobyło Nagrodę Jury w Cannes, powinno usatysfakcjonować wszystkich entuzjastów reżysera - zapewnia Dawid. Od strony formalnej to film ze wszech miar znakomity. Opanowana reżyseria, oszałamiające kadrowanie i metodyczna praca kamery Mikhaila Krichmana oraz bezbłędne aktorstwo - dodaje.

Ostatnia "sztuka” to recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej” w reżyserii Marii Sadowskiej. Książka Michaliny Wisłockiej zrobiła furorę w latach 70. ubiegłego wieku i zrewolucjonizowała życie seksualne Polaków. Należałoby jednak zadać sobie pytanie, czy ta rewolucja jest już za nami, czy może dokonuje się nadal? Film poświęcony życiu Wisłockiej okazuje się świetnym pretekstem do poszukiwania odpowiedzi na to pytanie - pisze w recenzji Anna Liczmańska z biura prasowego Tofifest.

Mroczny chłód

Po pokazie najnowszego filmu Roberta Wichrowskiego "Syn Królowej Śniegu” odbyło się spotkanie twórców - Roberta Wichrowskiego, Anny Seniuk, Rafała Fudaleja, Roberta Czebotara, Marcina Świstaka, Piotra Mikołajczaka i Anny Moczulskiej - z publicznością. Dlaczego relacjonująca film i spotkanie Agata Burdajewicz nazwała go drastyczną baśnią, można dowiedzieć się z blogowej relacji.

Kronika Filmowa Tofifest, czyli TofiTV - odcinek pierwszy

Xavier Legrand i Klub Zasadniczo Dyskusyjny

Na Tofifest pojawił się twórca fascynującego debiutu filmowego "Custody”, francuski reżyser Xavier Legrand, który po filmie spotkał się z widzami. Poruszający temat przemocy w rodzinie i manipulacji obraz pokazywany jest w konkursie głównym "On Air”. Reżyserowi udaje się wyjść poza prosty schemat, w którym wszystko od początku jest jasne i manipulować widzem tak, jak często robią to sprawcy - pisze Marek Sofij w relacji ze spotkania z Legrandem.

Wieczorem można też było wziąć udział w specjalnym wydarzeniu towarzyszącym tegorocznej edycji festiwalu, czyli spotkaniu nieformalnego forum wymiany myśli znanego jako Klub Zasadniczo Dyskusyjny. Twórcy klubu Mateusz Łapiński i Jarosław Jaworski tym razem za temat obrali sobie kwestię postępującej infantylizacji kina. Głównym wnioskiem, jaki wypracowali uczestnicy klubu, była konieczność dalszej dyskusji nad tematem, który z niezrozumiałych przyczyn nie pojawia się w mediach filmowych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)