Channing Tatum kręci ze scenarzystą "RoboCopa"

Pochodzący z Nowego Orleanu Gambit (czy też Remy LeBeau) to kolejny superbohater-mutant, który potrafi ładować drobne przedmioty (np. karty do gry) energią kinetyczną. Tak naładowany przedmiot przy zderzeniu z innym - wybucha. W postać wcześniej (w "X-Men Geneza: Wolverine") wcielał się Taylor Kitsch.

- Postaramy się przedstawić widzom trochę inny rodzaj filmu o superbohaterach - zapowiadał kilka miesięcy temu Tatum. - Gambit to odszczepieniec w uniwersum X-Menów. Nie jest dobrym facetem - pali, pije, ugania się za kobietami, kradnie. Niemniej, kocham go.

Joshua Zetumer swoją pracę oprze na pomyśle, który opracował już Chris Claremont.

Zanim "Gambit" trafi do kin, Tatuma będziemy mogli podziwiać m.in. w filmach "Foxcatcher", "Magic Mike XXL", "X-Men: Apocalypse" czy "Jupiter: Intronizacja".

Ostatnie dzieło z serii "X-Men" - "Przeszłość, która nadejdzie" - gościło w kinach wiosną.