Chris Hemsworth: jego trener zdradził, jak mieć taki boskie ciało

Chris Hemsworth, hollywoodzkie bożyszcze, może pochwalić się fantastyczną formą i fenomenalnym ciałem. Zdjęcia papparazzi pojawiające się w mediach przedstawiają aktora uprawiającego ulubiony sport, czy po prostu bawiącego w falach oceanu. To fantastyczna okazja, by zobaczyć jego perfekcyjne sześciopak. Godny pozazdroszczenia i podziwu!

Oto trener aktora, Luke. To dzieki niemu Hemsworthowi urosła góra mięśni i przemieniła go w filmowego Thora. Trener właśnie wydał swoją książkę z poradami i przepisami. W jednym z wywiadów towarzyszących promocji książki zdradził, że by uzyskać ciało Thora, wcale nie trzeba intensywnie ćwiczyć. Ważna jest nie intensywność, a... regularność.

- Bądź wytrwały, a zaczniesz widzieć efekty - przekonuje - jeśli będziesz trenować 20 minut trzy razy w tygodnie, powoli będziesz zauważał różnicę.

By zamienić Chrisa w mięśniaka jego trener przekonał go do boksu, biegów i podnoszenia ciężarów. Gdy skończyły się zdjęcia do "Thora", musieli skupić się na zrzuceniu wagi, by Chris mógł być szczuplejszy i bardziej zwinny niż superbohater.

Jak zdradza trener Chrisa, najlepszym i najbardziej skutecznym ćwiczeniem jest "niedźwiedzi chód". Trening ten wykorzystuje masę ciała i wpływa na ramiona, nogi i mięśnie pleców. Gdy patrzymy na zdjęcia Chrisa bez koszulki, wierzymy, że działa!