Clint Eastwood wygrał w sądzie. Dostanie 6 mln dolarów za bezprawne wykorzystanie wizerunku
Sąd federalny w Los Angeles przyznał rację Clintowi Eastwoodowi, który domagał się od litewskich spółek 6 mln dol. odszkodowania. Wszystko za bezprawne wykorzystanie wizerunku aktora w reklamie produktów z CBD. Nie wszystkie żądania aktora zostały jednak uwzględnione.
W 2020 r. Clint Eastwood złożył w kalifornijskim sądzie dwa pozwy przeciwko litewskim producentom produktów z CBD (organiczny związek chemiczny z grupy kannabinoidów występujący m.in. w marihuanie - przyp. red.), którzy promowali swoje środki z użyciem wizerunku legendarnego aktora w sieci. To tam można było natknąć się na nieprawdziwy wywiad z Eastwoodem przypominający fragment popularnego programu "Today".
Materiał sugerował, że aktor popiera produkty na bazie CBD, a pod filmikiem można było znaleźć linki do konkretnych produktów.
"Pan Eastwood nie ma żadnego związku z jakimikolwiek produktami CBD i nigdy nie udzielił takiego wywiadu" - napisano w dokumentach sądowych. Legenda kina domagała się pociągnięcia do odpowiedzialności tych, którzy bezprawnie wykorzystali jej wizerunek, a także oskarżyła litewskie firmy o zniesławienie.
Sąd jednak tylko częściowo przychylił się do roszczeń aktora. O ile nie miał wątpliwości co do naruszenia wizerunku Eastwooda, to nie podzielił jego oczekiwań w kwestii zniesławienia. Jak wyjaśniono, język użyty w materiale "nie był zniesławiający w swojej istocie".
Za bezprawne użycie wizerunku sąd przyznał na rzecz Clinta Eastwooda 6 mln dolarów, a litewskie firmy obciążył dodatkowo kosztami procesowymi w kwocie 95 tys. dolarów. Wyrok wydano zaocznie, bez udziału strony oskarżonej, po tym, jak litewska firma nie odpowiedziała na sądowe wezwanie w marcu.