Co dalej z "Klerem"? Wiemy, komu Showmax odsprzedał licencję
Najbardziej kasowa polska produkcja ostatnich 30 lat nie trafi na Showmaksa. Ale już wiadomo, gdzie obejrzeć "Kler", nie ruszając się z kanapy. Informację jako pierwsze podały Wirtualne Media.
Trzy tygodnie po kinowej premierze "Kleru" Showmax ogłosił, że najnowszy film Smarzowskiego trafi do jego oferty. Wiadomość nikogo specjalnie nie zaskoczyła, bo platforma jest koproducentem "Kleru" i współpracowała wcześniej z reżyserem.
ZOBACZ TEŻ: wiemy, co Polacy sądzą o "Klerze"
Jednak jak podał "Presserwis", z dniem 31 stycznia 2019 r. Showmax wycofuje się z Polski. Pojawiło się więc pytanie, co dalej z "Klerem".
Już wiadomo. Jak podają Wirtualne Media, licencję na cyfrową dystrybucję "Kleru" odkupiła platforma Player należąca do TVN Discovery Polska. Film będzie można też obejrzeć w ramach oferty dostępnej abonentom NC+. W pozostałych serwisach VOD produkcja Wojciecha Smarzowskiego pojawi się miesiąc później.
"Kler" będzie można oglądać odpłatnie na Playerze od 6 lutego. Koszt "wypożyczenia" filmu na 72 godziny wyniesie 10 zł.
Być może w przyszłości "Kler" będzie emitowany premierowo także w kanałach linearnych TVN – czytamy na Wirtualnemedia.pl.
"Kler" Wojciecha Smarzowskiego to niekwestionowany król polskich kin. Obejrzała go już rekordowa liczba 5 191 348 widzów. Film zanotował kolejno: najlepszy weekend otwarcia w historii, numer jeden ubiegłorocznego box office, a po zaledwie czterech tygodniach od premiery przebił wynik "Quo Vadis". Stał się też największym kinowym przebojem XXI wieku w Polsce i trzecim - po "Ogniem i mieczem" i "Panu Tadeuszu" - filmem z najlepszym wynikiem oglądalności po 1989 r. Warto zaznaczyć, że w TOP3 polskiego box office po 1989 r. nie było żadnych przetasowań od 17 lat, tym samym wynik "Kleru" przeszedł już do historii.