Coldplay i Cat Power śpiewają dla Zacha Braffa

W sieci pojawiła się jeszcze jedna piosenka z soundtracku do filmu "Gdybym tylko tu był" ("Wish I Was Here") w reżyserii i z udziałem Zacha Braffa.

Coldplay i Cat Power śpiewają dla Zacha Braffa

Po utworach The Shins czy Bon Iver opublikowano numer "Wish I Was Here". Tytułowy kawałek jest efektem współpracy grupy Coldplay i Cat Power.

- Chris miał pomysł, że w tej piosence zaśpiewa kobieta - opowiada Braff. - Bardzo mi się to spodobało, bo w filmie pojawia się wątek silnej kobiety (granej przez Kate Hudson), która staje na czele rodziny. Kiedy zaczęliśmy o tym rozmawiać niemal jednocześnie oboje powiedzieliśmy "Cat Power". Skontaktowałem się z Chan Marshall (aka Cat Power), spotkaliśmy się i zaskoczyło. Zorganizowałem projekcję filmu w jej mieszkaniu i co chwilę dostawałem SMS-y, co jej się podoba.

Nagrania można posłuchać pod tym adresem.

Soundtrack ukaże się 15 lipca.

Oto tracklista:
The Shins - "So Now What"
Gary Jules - "Broke Window"
Radical Face - "The Mute"
Hozier - "Cherry Wine (Live)"
Bon Iver - "Holocene"
Badly Drawn Boy - "The Shining"
Jump Little Children - "Mexico"
Cat Power & Coldplay - "Wish I Was Here"
Allie Moss - "Wait It Out"
Paul Simon - "The Obvious Child"
Japanese Wallpaper - "Breathe In [ft. Wafia]"
Bon Iver - "Heavenly Father"
Aaron Embry - "Raven's Song"
The Weepies - "Mend"
The Head & the Heart - "No One to Let You Down"

"Gdybym tylko tu był" stanowi sequel "Powrót do Garden State". Obraz opowiada o 35-latku, Aidanie Bloomie, poszukującym własnej tożsamości. Mężczyzna, aspirujący aktor, zgadza się uczyć w domu młode dzieci swojego ojca. W roli głównej wystąpił Zach Braff, który stanął też za kamerą i współtworzył scenariusz. W obrazie występują ponadto Kate Hudson, Josh Gad, Jim Parsons i Ashley Greene. Zwiastun filmu:

Film doczekał się już premiery na początku roku na festiwalu Sundance, a do kin w Stanach Zjednoczonych trafi w lipcu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)