Colin Farrell: Aktor przygotowuje się do ślubu

Jak podaje irlandzki Sunday Independent Rita Farrell, matka słynnego gwiazdora, zdecydowała się powtórnie wstąpić w związek małżeński.

Wybrankiem jej serca został ceniony hollywoodzki producent filmowy!

- Wszyscy są zachwyceni z powodu nadchodzącego ślubu Rity. Jest bardzo szczęśliwa i to będzie wyjątkowy dzień dla całej rodziny- twierdzi informator ukazującego się w Irlandii Sunday Independent.

Ponoć najbardziej zadowolony jest jej syn, który nie kryje radości z tego, że w końcu jego mama jest szczęśliwa.

- Colin jest bardzo blisko ze swoją matką i cieszy się, że ponownie znalazła miłość po tylu latach - zdradza gazeta.

- To nowy rozdział w jej życiu. Z ojcem Colina rozstała się wiele lat temu, ale dzięki imprezom, na które chodziła w Hollywood z Colinem, jej życie nabrało nowego blasku - twierdzi osoba, która pragnie pozostać anonimowa.

I trudno się dziwić. Rita ma opinię mściwej i zaborczej hetery, która jest bardzo przewrażliwiona na punkcie życia prywatnego swojej rodziny, a zwłaszcza ukochanego syna.

Nie jest tajemnicą, że Rita nigdy nie darzyła miłością ani Alicji Bachledy-Curuś, ani jej mamy. Podobno była o nie zazdrosna…

Kim jest wybranek pani Farrell? Sunday Independent donosi, że nazywa się Joel Michaels, jest hollywoodzkim producentem filmowym i to nie byle jakim.

Przyszły ojczym Colina pracował m.in. przy kręceniu „Uniwersalnego żołnierza”, „Gwiezdnych wrót”, „Lolity” Adriana Lyne’a i dwóch ostatnich części „Terminatora”.

Para miała poznać się rok temu, najprawdopodobniej podczas jednego z hollywoodzkich przyjęć, na które Rita została wyciągnięta przez syna.

A sam Colin? Po rozstaniu z Alicją Bachledą-Curuś w 2010 roku nie związał się z nikim na stałe.

W jednym z wywiadów artysta utrzymywał nawet, że „nie potrafi ponownie się zakochać”. Dobitnie dał temu wyraz w niemieckim magazynie N.

- Nadal pragnę znaleźć miłość mojego życia. Jeśli odbyłbym interesującą rozmowę z kobieta po stosunku to byłbym w niebo wzięty. Niestety większość seksownych dziewczyn jest straszliwie nudna - zwierzył się Farrell, łamiąc tym samym miliony niewieścich serc.

Niedawno mówiło się, że aktor romansuje ze swoją partnerką z planu, Noomi Rapace.

Były to jednak najprawdopodobniej plotki mające na celu wzbudzenie zainteresowania ich występem w kryminale „Dead Man Down”. Film wszedł na amerykańskie ekrany w marcu tego roku i przeszedł bez echa.

Obecnie aktor pracuje nad trzema filmami ze swoim udziałem. W tym roku powinniśmy zobaczyć go w dramacie „Saving Mr. Banks” oraz filmie fantasy „Winter’s Tale”, gdzie występuje u boku Russella Crowe’a. (Sunday Independent/gk/mn)